Rewolucja w uczeniu języków

Ministerstwo Edukacji Narodowej chce wprowadzić rewolucję w nauczaniu języków obcych: jeśli uczeń zna język lepiej niż jego rówieśnicy, będzie mógł uczyć się delej w ze starszymi kolegami

Obraz

Ministerstwo Edukacji Narodowej chce wprowadzić rewolucję w nauczaniu języków obcych: jeśli uczeń zna język lepiej niż jego rówieśnicy, będzie mógł uczyć się delej w ze starszymi kolegami.b>

Zasady, by uczniowie przydzielani byli do grup ze względu na poziom zaawansowania w nauce języka, a nie metrykę, zostały określone w projekcie rozporządzenia o podstawie programowej, który czeka już tylko na podpis minister Hall.

"Może zdarzyć się tak, że uczeń klasy czwartej będzie po prostu chodził do grupy razem z uczniami z klasy piątej - wyjaśnia "Dziennikowi" wiceminister edukacji Zbigniew Marciniak. Taka zasada będzie obowiązywać także na kolejnych etapach kształcenia.

Ma powstać wiele "grup zaawansowania" - począwszy od tych dla słabozaawansowanych, aż po te o bardzo, bardzo wysokim poziomie. "Nie ma takiej możliwości, żeby na jakimś etapie nauki uczeń zaczął się nudzić. Poza tym nauczyciel może indywidualizować zajęcia dla najzdolniejszych uczniów" - tłumaczy Barbara Milewska, rzeczniczka resortu.

MEN chce jeszcze jednej zmiany w zakresie nauki języków. Drugi, obowiązkowy język obcy ma pojawić się już w gimnazjum, a nie jak jak dotychczas, dopiero w liceum. W szkole średniej uczeń będzie mógł kontynuować naukę tych języków, których uczył się w gimnazjum, albo też zrezygnować z jednego z nich i zacząć naukę trzeciego.

Pomysły ministerstwa podobają się nawet opozycji: - Są bardzo rozsądne. Wychodzą naprzeciw wymogom chwili - mówi minister edukacji w rządzie SLD Krystyna Łybacka. Joanna Kluzik-Rostkowska z PiS ma trochę więcej wątpliwości: "Sam pomysł oczywiście jest w porządku. W przypadku przepełnionych szkół może pojawić się jednak problem z ustaleniem grafiku godzin".

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków