Rolnicy niszczą arbuzy. Nie mają gdzie ich sprzedać
Coraz więcej rolników w Polsce zajmuje się uprawą arbuzów. Nie wszyscy znajdują jednak dla swoich upraw miejsce zbytu. Z tego powodu część plantatorów została zmuszona do utylizacji owoców.
"Produkcja wzrosła do takiego poziomu, że od początku września sprzedaż bywa problematyczna. Wielu pośredników kupuje polskie arbuzy, jednak wydaje się, że sieć dystrybucji nie jest jeszcze przygotowana na taką skalę produkcji" - donosi serwis warzywa.pl.
Jak czytamy, pośrednicy skupują owoce, które zostały zakontraktowane wcześniej. - Dochodzi nawet do skrajnych sytuacji, gdy niesprzedane owoce musiały być zutylizowane - piszą warzywa.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czekali na tira z towarem za tysiące złotych. To do nich przyjechało
Uprawa arbuzów w Polsce
W trakcie tegorocznych wakacji producenci sprzedawali arbuzy w cenie od 1,40 zł do 1,80 zł za kilogram. Była to stawka zbliżona do lat ubiegłych.
Uprawa tego owocu w Polsce nie należy do najłatwiejszych. Na jednym metrze kwadratowym powinny znajdować się cztery owoce, ale w praktyce ich liczba zależy od pogody i warunków wzrostu. Jak pisaliśmy, w tym sezonie wielu rolników wyszło zaledwie na delikatny plus.
Jedną z przyczyn było to, że owoce zawiązywały się nierówno, co sprawiało, że niektóre egzemplarze osiągały wagę ponad dziesięciu kilogramów, a inne zaledwie dwóch.
Winna była przede wszystkim kapryśna pogoda. Na początku lata chłody spowodowały opadanie kwiatów i owoców.