Ropa drożeje przed raportem o zapasach i po wybuchu w Pasadenie
Ropa naftowa mocniej
drożeje na giełdach paliw przed popołudniowymi danymi o
jej zapasach w USA i po informacji o eksplozji w Pasadenie -
podają maklerzy.
W środę na NYMEX w Nowym Jorku baryłka WTI na listopad w handlu elektroniczny drożeje o 1,89 USD, czyli 1,9 proc., do 108,50 USD.
Na giełdzie ICE Futures w Londynie baryłka ropy Brent na listopad drożeje o 1,59 USD do 104,67 USD.
Analitycy spodziewają się spadku amerykańskich zapasów ropy o 2,5 mln baryłek z 291,7 mln baryłek notowanych poprzednio.
Zapasy benzyny spadły zaś prawdopodobnie o 3,6 mln baryłek ze 184,6 mln baryłek - wynika z szacunków analityków.
Nastroje na rynkach podgrzała też informacja o eksplozji w strefie magazynowania paliw w Pasadenie. Do eksplozji doszło w jednym ze zbiorników z benzyną.
W Pasadenie może być magazynowane 15,2 mln baryłek ropy i jej produktów w 117 zbiornikach.