Rosną zyski z lokat, ale zdrożeją kredyty
Krach na amerykańskim rynku finansowym i kryzys tamtejszych banków paradoksalnie może wyjść na dobre naszym bankom. Dostaną bowiem bardzo poważny zastrzyk gotówki od klientów, którzy panicznie zaczęli wycofywać oszczędności z funduszy inwestycyjnych i teraz ulokują pieniądze w bezpiecznych lokatach.
26.01.2008 | aktual.: 26.01.2008 13:56
To jednak tylko jedna strona medalu. Może się bowiem okazać, że rykoszetem dostaną osoby, które spłacają kredyty hipoteczne lub zamierzają je dopiero zaciągnąć. Banki mogą bowiem zostać zmuszone do podniesienia swoich marż na te kredyty.
_ Na rynku międzybankowym wyraźnie brakuje pieniędzy. Banki mają problemy z ich pożyczaniem za granicą, by finansować swoją akcję kredytową _ - mówi Michał Macierzyński, analityk z portalu Bankier.pl. Banki na całym świecie przestały sobie bowiem ufać w obawie przed kolejnymi informacjami o problemach na rynku amerykańskim i kolejnych stratach.
Dlatego banki będą musiały jeszcze bardziej zawalczyć o depozyty od klientów. To oznacza, że podniosą oprocentowanie lokat, a także zwykłych ROR-ów. Zaproponują także klientom dobrze oprocentowane rachunki oszczędnościowe. Już w tej chwili bank BZ WBK zaproponował klientom oprocentowanie rachunków oszczędnościowych na poziomie 5 proc. Z nową kampanią lada dzień ma także ruszyć bank PKO BP. Wszystko po to, by przyciągnąć do siebie osoby, które uciekając z funduszy, wycofały z nich miliardy złotych. Szacuje się, że wynik umorzeń za styczeń, który będzie najgorszy w historii funduszy, może sięgnąć nawet 10 mld zł.
_ Wiele osób poszło do funduszy zwiedzionych reklamą i się zawiodły. Będą teraz chcieli wrócić do starych, sprawdzonych sposobów oszczędzania, czyli lokat _ - podkreśla Marek Rogalski, główny analityk Domu Maklerskiego First International Traders. _ Samym funduszom będzie niezwykle trudno odzyskać zaufanie inwestorów, którzy ponieśli straty _ - dodaje.
O ile ci, którzy powierzą bankom swoje oszczędności, na tym zyskają, to problemy mogą mieć osoby, które spłacają kredyty hipoteczne. Banki prawdopodobnie podniosą także bardzo niskie - jak do tej pory - marże na kredyty hipoteczne.
_ Można spodziewać się, że banki zacieśnią swoją politykę kredytową i będą ostrożniejsze w udzielaniu nowych kredytów hipotecznych _ - uważa Marek Rogalski.
Kredyty mogą także zdrożeć ze względu na zapowiadane podwyżki stóp procentowych. Pierwszej podwyżki o 0,25 pkt proc. można spodziewać się już w najbliższą środę podczas posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Bez wątpienia zatem dynamika udzielanych nowych kredytów hipotecznych i tak w najbliższych miesiącach spadnie.
116 mld zł wynosi zadłużenie Polaków z tytułu kredytów mieszkaniowych
Łukasz Pałka
POLSKA Gazeta Opolska