Rośniemy na przekór otoczeniu - komentarz posesyjny
Przed sesją wyniki podały między innymi PZU, KGHM i Synthos. Dwie ostatnie nieco rozczarowały, a PZU wypadło lepiej od oczekiwań. Po wczorajszych zwyżkach w USA notowania zaczęły się od umiarkowanych wzrostów.
17.03.2015 | aktual.: 17.03.2015 19:12
Po godzinie od startu sesji WIG20 notował około 10 punktowy wzrost. Na kolejny ruch w górę przyszło poczekać do 14-tej. Co ciekawe wzrost odbył się pomimo słabego otoczenia – giełdy w Europie korygowały dziś po wczorajszym biciu rekordów. Paryski CAC40 ustanowił wczoraj kilkuletni rekord, a DAX rekord wszechczasów, co wczoraj nie znalazło właściwego przełożenia na GPW.
Być może zatem dzisiejszy wzrost WIG20 o 0,8 proc. należy potraktować jako nadrabianie zaległości z wczoraj. Pozytywnego sentymentu nie zdołało zakłócić opublikowanie o 11:00 słabszego od oczekiwań indeksu instytutu ZEW.
Oprócz wspomnianego już PZU, dobrze wypadły dziś niektóre banki: Pekao SA (+1,04 proc), Alior (+2,52 proc.), a przede wszystkim PKN Orlen (+2,85 proc.).
Obroty nie wskazują na jakąś zmianę, przebudzenie popytu i prognozują raczej trwanie w konsolidacji, niż wyjście górą. Pozytywny natomiast jest fakt odbicia i zakreślenie tym samym w piątek dołka w okolicy 2300 pkt.
Jutro po południu poznamy komunikat po dwudniowym posiedzeniu FOMC od którego zależą oczekiwania co do przyszłości stóp procentowych w USA. Te z kolei przełożą się na podtrzymanie, bądź zakończenie koniunktury na giełdzie. Indeksy w USA są obecnie na rekordowych poziomach po trwającej od 2009 hossie.
W piątek wygasają kontrakty terminowe na indeks WIG20 i może to skutkować jakimiś nietypowymi zachowaniami indeksu. Być może dzisiejszy wzrost na przekór Europie jest tego efektem.
Witold Zajączkowski
DM BOŚ