Rozpoczął się sezon na kradzieże... pszczół. Giną nawet całe pasieki

Od początku kwietnia, doszło do kilku kradzieży uli. Jak mówią pszczelarze, to już prawdziwa plaga. Straty sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Jak mówią pszczelarze, sprawcami kradzieży są zazwyczaj osoby z ich środowiska, bo żeby ukraść ul, trzeba znać się na owadach
Źródło zdjęć: © Pixabay.com | PollyDot
Witold Ziomek

Początek kwietnia, Dziennice koło Inowrocławia. Z pasieki znika 11 uli z pszczołami. Właściciel szacuje straty na 10 tys. zł i podejrzewa, że kradzieży dokonał ktoś z sąsiedztwa, bo część owadów wróciła. Prawdopodobnie sprawcą był pszczelarz, bo kradzież ula pełnego pszczół to skomplikowana sprawa.

27 kwietnia. Z pasieki w gminie Szczytniki (woj. wielkopolskie) giną cztery ule. Portal Pszczelarski dokładnie opisuje zarówno pszczoły, jak i sprzęt, który skradziono. Wszystko po to, by dotrzeć do sprawcy. - Złodziej, przewożąc ule z pszczołami, wybił tylną szybę samochodu. Być może to doprowadzi do jego schwytania i odzyskania pszczelich rodzin - pisze Marcin Balana, redaktor serwisu.

Co roku na wiosnę wielu pszczelarzy pada ofiarami kradzieży. - "Po zimie wiele pasiek przestało istnieć" - piszą internauci na pszczelarskim forum. - "Jak nie miód w ramkach czy pszczoły z ramkami, to całe ule z pszczołami i z miodem znikały. Złodzieje są coraz bardziej zuchwali. Pilnują pszczelarza i wystarczy krótki wyjazd do innej pasieki czy przerwa w nocy, żeby w tym czasie w środku wioski ule opustoszały lub wręcz zniknęły".

Do kradzieży uli dochodzi nie tylko w Polsce. W zeszłym roku w austriackim Ebreichsdorf skradziono 20 uli. Właściciel straty oszacował na 15 tys. euro. W tym roku w angielskim Bicester skradziono 20 uli. Każdy z nich ważył po 20 kg i zawierał około 25 tys. pszczół, co daje łącznie około miliona skradzionych owadów.

Jak mówią pszczelarze, sprawcami kradzieży są zazwyczaj osoby z ich środowiska, bo żeby ukraść ul, trzeba znać się na owadach. - "Kradzieży w 99,9 proc. dokonują ludzie mający do czynienia z pszczołami, nie obrażając nikogo - sami pszczelarze. Nie tak daleko ode mnie już miesiąc temu w środku zimy parę uli powędrowało" - pisze jeden z użytkowników pszczelarskiego forum. - "Przyjdzie dzień, że na tym polu dojdzie do samosądu" - dopowiada kolejny.

W Polsce za kradzież ula grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Władze amerykańskiego stanu Floryda, gdzie w 2016 r. skradziono ponad 1200 uli, planują zmiany w prawie i zaostrzenie kar. Projekt ustawy zakłada wprowadzenie kary grzywny w wysokości od 5 do 10 tys. USD za każdy skradziony ul.

Zdaniem pszczelarzy, to jednak nie niskie kary są problemem, a mała wykrywalność podobnych przestępstw. Skradzione ule, zarówno w Polsce, jak i za granicą, rzadko udaje się odzyskać.

Większość pszczelarzy stara się chronić swoje pasieki. Poza ich ukrywaniem, właściciele pasiek inwestują w lokalizatory GPS i nadzór wideo, aby zapewnić swoim pszczołom większe bezpieczeństwo.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Internet za darmo w trakcie lotu. Dostaną go wszyscy pasażerowie linii
Internet za darmo w trakcie lotu. Dostaną go wszyscy pasażerowie linii
Ci cudzoziemcy będą wyjeżdżać z Polski. "Perspektywa pół roku"
Ci cudzoziemcy będą wyjeżdżać z Polski. "Perspektywa pół roku"
Oto nowy odcinkowy pomiar prędkości. Za 140 km/h dostaniesz tu mandat
Oto nowy odcinkowy pomiar prędkości. Za 140 km/h dostaniesz tu mandat
Mieszkańcy mogli wykupić miejsca parkingowe. Kolejka stanęła o 3 rano
Mieszkańcy mogli wykupić miejsca parkingowe. Kolejka stanęła o 3 rano
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Kraków podnosi podatki fliperom. Nawet 1700 zł rocznie za dwa pokoje
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Ukraińska sieć rozwija się w Polsce. Otworzy pierwszy sklep w stolicy
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Fioletowe worki na odpady. Miasto szykuje rewolucję
Ich zarobki to 14,5 tys. zł. Tak wygląda dzień maszynisty
Ich zarobki to 14,5 tys. zł. Tak wygląda dzień maszynisty
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Groziły im kolosalne podwyżki cen ciepła. Mieszkańców czekają zmiany
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Malezyjski gigant rozkręca się w Polsce. Otworzył dwa nowe sklepy
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony
Załamanie na rynku kapusty. Producenci niszczą plony