Rozwiane nadzieje
Wczorajsza sesja upłynęła pod znakiem sporej zmienności, ale ostatecznie zakończyła się zauważalnym spadkiem indeksów. Najmocniej zniżkowały akcje największych spółek, a relatywnie lepiej w dalszym ciągu spisywały się walory o małej i średniej kapitalizacji.
05.09.2013 | aktual.: 05.09.2013 09:29
Tuż po otwarciu kupujący zdołali obronić istotne wsparcie na WIG-20 na 2353, co dawało nadzieję na podtrzymanie szans na realizację optymistycznego, wzrostowego scenariusza. W kolejnych godzinach indeks odnotował wzrost do dziennego maksimum na 2392, ale druga część sesji upłynęła pod znakiem dynamicznego spadku, który przełamał wsparcia wynikające z wcześniejszych minimów. Przebicie 2344 oddala szanse na kontynuację wzrostu w najbliższych tygodniach i zwiększa prawdopodobieństwo pogłębienia ruchu spadkowego. Patrząc na dystanse pokonywane przez indeks w ostatnich ruch spadkowych widać, iż są one do siebie zbliżone. Pierwsza fala spadkowa pokonała dystans 92 punktów, kolejna była nieco silniejsza i przebyła 98 punktów, a ostatnia fala spadkowa też jest nieco silniejsza i spadek wynosi 108 punktów do wczorajszego dołka. Takie zachowanie sugeruje, iż presja sprzedających narasta. Najbliższe wsparcia znajdują się na 2300 oraz na 2292 i zapewne na tych poziomach kupujący będą podejmowali próbę zatrzymania
spadku. Pułapy te mogą stanowić zachętę do odreagowania spadku, ale patrząc na strukturę ruchu myślę, że potencjał spadkowy nie został jeszcze wyczerpany. W najbardziej optymistycznym wariancie, w ramach którego spadek należy traktować jako bardziej rozbudowaną falę c potencjalnym poziomem docelowym winien być poziom 2263 lub też 2243. W takim układzie indeks obecnie winien znajdować się w najbardziej dynamicznej fazie spadków. Najbliższy opór znajduje się na 2319, a w razie jego przebicia będę zwracał uwagę na 2337 lub też na 2355. Do poprawy wskazań konieczne jest przebicie ostatniego maksimum na 2411.
Tomasz Jerzyk
DM BZ WKB