Trwa ładowanie...

Ryanair chce walczyć z pijanymi pasażerami. Proponuje ograniczyć sprzedaż alkoholu na lotniskach

Ryanair chce ograniczyć możliwość picia alkoholu na niektóych lotniskach. Wszystko przez pijanych i rozrabiających pasażerów.

Ryanair chce walczyć z pijanymi pasażerami. Proponuje ograniczyć sprzedaż alkoholu na lotniskachŹródło: Shutterstock.com
d3s7x0s
d3s7x0s

Ryanair w poniedziałek wezwał brytyjskie lotniska do zmiany wewnętrznych przepisów. Operator lotniczy chce, by na portach wprowadzić limit dwóch drinków na pasażera. Dodatkowo restauracje miałyby całkowicie wstrzymać sprzedaż mocniejszych napojów przed godziną 10. Wszystko przez pijanych pasażerów, z którymi sieć ma coraz większe problemy.

O wezwaniu sieci poinformowała agencja informacyjna AFP.

Irlandzka firma chce, by restauracje i bary sprawdzały zawsze karty pokładowe pasażerów. Po przekroczeniu limitu zakupionego alkoholu pasażerowie musieliby walczyć z pragnieniem już standardowymi napojami.

Skąd potrzeba zmian? Ryanair tłumaczy to wprost. Sieć ma problemy z pijanymi pasażerami latającymi z brytyjskich lotnisk. Z danych BBC wynika, że w ciągu roku aresztowano tam aż 387 osób pod wpływem alkoholu. Co ważne, część była zatrzymana przez zachowanie na lotnisku, ale spora grupa sprawiała problemy dopiero podczas lotu.

Zobacz także: Wakacyjny urlop. Jak skutecznie odpocząć?

- To niesprawiedliwe, że lotniska mogą sprzedawać alkohole bez limitów, a z problemem muszą się mierzyć operatorzy samolotów – mówił agencji AFP jeden z przedstawicieli operatora.
Linia lotnicza nie przedstawiła swoich planów ograniczenia sprzedaży alkoholu na pokładzie własnych lotów. Wprowadziła za to ograniczenia dotyczące zakupionego i wnoszonego alkoholu na pokład.

d3s7x0s

Pasażerowie linii Ryanair lecący z Glasgow lub Manchesteru do hiszpańskich kurortów, nie mogą wnosić butelek z alkoholem na pokład.
Przedstawiciele lotnisk odpowiedzieli już na wezwanie sieci. Zapewnili, że już dawno wprowadzili kodeks postępowania. Ma on ograniczyć liczbę osób zakłócających porządek na lotnisku.

- Pasażerowie powinni mieć świadomość, że ich zachowanie może skutkować zakazem wejścia na pokład lub nawet zakazem lotów. W grę wchodzą też kary więzienia za poważne przestępstwa” - odpowiadają przedstawiciele lotnisk.

d3s7x0s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3s7x0s