Ryanair i Air Berlin odwołują loty. Można na tym nieźle zarobić
Setki lotów odwołanych, tysiące pokrzywdzonych pasażerów - oto konsekwencje wniosku o bankructwo linii Air Berlin. 12 września piloci obsługujący ponad 70 lotów przedłożyli zwolnienia lekarskie i nie pojawili się w pracy. Odwołane loty to jednak lotniskowa codzienność. Właśnie kilkadziesiąt lotów odwołał też Ryanair.
Ryanair oficjalnie ogłosił właśnie, że odwołuje kilkadziesiąt lotów dziennie. Od piątku 15 września do końca października samoloty nie wystartują na 40-50 trasach. Na tej długiej liście są także loty z Polski.
Problemy mogą mieć osoby, które chciały wybrać z podwarszawskiego Modlina do Madrytu oraz podróżujący z Krakowa do Porto. Jakie prawa im przysługują poszkodowanym przez Air Berlin czy Ryanaira?
Eksperci firmy AirHelp wyjaśniają, że bilety przestaną być ważne, gdy Air Berlin finalnie zakończy swoją działalność. Wypłata odszkodowania będzie wówczas zależna od rodzaju rezerwacji:
● pasażerowie, którzy zarezerwowali lot bezpośrednio u Air Berlin, nie otrzymają rekompensaty z tytułu niewypłacalności linii lotniczej,
● ubieganie się o odszkodowanie jest możliwe po zakupie biletu za pośrednictwem biura podróży lub linii partnerskiej, gdy loty zostały objęte programami ubezpieczeniowymi, co w przypadku wycieczek zorganizowanych jest obowiązkowe,
● klienci, którzy zarezerwowali lot bezpośrednio u Air Berlin, ale jako środka płatności użyli karty kredytowej, powinni natomiast odzyskać pieniądze za bilet. Płatność może zostać bowiem anulowana, zanim dotrze do linii lotniczych. Ponadto w przypadku ogłoszenia upadłości istnieje możliwość spłaty zadłużonych kwot. W tym przypadku należy przesłać odpowiednie dokumenty do firmy, obsługującej karty kredytowe, która poświadcza nieudaną transakcję.
Europejski pasażer dobrze chroniony
Odwołanie lotów nie jest niczym niezwykłym. Może być następstwem niesprzyjających warunków pogodowych, kataklizmów czy choćby, jak w przypadku Ryanaria po prostu anulowania lotów. Na szczęście prawo nakłada na przewoźników obowiązek zapewnienia pasażerom innego sposobu dostania się do celu oraz nakazuje wypłacenie odszkodowania.
Czy potrzebny jest nam Centralny Port Lotniczy?
W najlepszej sytuacji są pasażerowie, którzy latają w granicach Unii Europejskiej oraz pasażerowie odlatujący lub przylatujący na lotnisko znajdujące się na terenie Unii z kraju trzeciego przewoźnikiem wspólnotowym, czyli posiadającym ważną licencję na wykonywanie przewozów lotniczych wydaną przez dowolne państwo członkowskie.
Mogą oni skorzystać z uprawnień wynikających z rozporządzenia 261/2004 Parlamentu Europejskiego.
Przewoźnicy muszą zagwarantować pasażerom dostęp do informacji o ich prawach. W punkcie odpraw powinna być umieszczona czytelna informacja zawierająca następujący tekst: "Jeżeli odmówiono Państwu przyjęcia na pokład lub Państwa lot został odwołany lub opóźniony o co najmniej dwie godziny, możecie Państwo poprosić obsługę na stanowisku odpraw lub w punkcie przyjęć pasażerów na pokład samolotu o tekst określający przysługujące Państwu prawa, w szczególności w odniesieniu do odszkodowania i należnej Państwu pomocy".
Gdy lot jest odwołany
Jeśli lot został odwołany, linie lotnicze muszą zaproponować pasażerom jedną z trzech możliwości:
Zwrot kosztów: Pierwszy wariant zakłada pełny zwrot kosztu biletu (za całość lub część podróży, która nie doszła do skutku lub tej, która wprawdzie się odbyła, ale okazała się bezcelowa). Na zwrot pieniędzy przewoźnik ma 7 dni
Zmiana planu podróży: Tu możliwe są dwa warianty. Pasażer może zażądać zorganizowania alternatywnego lotu w najbliższym możliwym terminie lub w innym, ale na tej samej trasie.
Niezależnie od tego, pasażerom przysługuje odszkodowanie w wysokości 250 euro (w przypadku lotów do 1500 km), 400 euro (dla lotów na odległość 1500-3500 km) lub nawet 600 euro dla dalszych lotów. Nie wszystkie osoby, które zarezerwowały tani bilet z Modlina do Madrytu na tym zarobią.
Odszkodowanie nie przysługuje, gdy:
• pasażerowie zostali poinformowani o odwołaniu lotu co najmniej 14 dni przed planowanym dniem wylotu,
• pasażerowie zostali poinformowani o odwołaniu w okresie od dwóch tygodni do siedmiu dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot najpóźniej dwie godziny przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej cztery godziny po planowym czasie przylotu,
• pasażerowie zostali poinformowani o odwołaniu lotu w okresie krótszym niż 7 dni przed planowanym czasem odlotu i równocześnie zaproponowano im zmianę planu podróży umożliwiającą im wylot nie wcześniej niż 1 godzinę przed planowanym i przylot do miejsca docelowego nie później niż 2 godziny po planowanym,
Ponadto rekompensata pieniężna nie przysługuje, jeżeli przewoźnik udowodni, że lot został odwołany w wyniku wystąpienia wyjątkowych przyczyn (siły wyższej), np. strajku załogi lotniska, kataklizmu naturalnego czy złej pogody – jeśli zdarzeniom tym nie można było zapobiec.
Wada samolotu nie jest traktowana jako wyjątkowa przyczyna i nie zwalnia z wypłaty odszkodowania, chyba że została wywołana przez nadzwyczajny czynnik. Przed kilkoma miesiącami unijny Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzekł, że zderzenie samolotu z ptakiem uznać można za okoliczność nadzwyczajną, czyli taką, która „nie wpisuje się w ramy normalnego wykonywania obowiązków przez przewoźnika lotniczego oraz nie podlega jego skutecznej kontroli”.
Jeśli więc lot zostanie odwołany lub opóźniony, bo w następstwie zderzenia z ptakiem samolot musiał przejść kontrolę bezpieczeństwa, przewoźnik nie będzie musiał wypłacać rekompensaty.
