Rynek dostał mocne preteksty do przeceny euro

Opublikowane dzisiaj w nocy kluczowe dane z chińskiej gospodarki, okazały się całkiem "przyzwoite" jak na ostatnie, gorsze czasy.

Rynek dostał mocne preteksty do przeceny euro
Źródło zdjęć: © DM BOŚ

21.10.2014 | aktual.: 21.10.2014 16:55

Plotki opublikowane przez agencję Reuters, która powołując się na źródła, miała podać, że na grudniowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego mogłaby zostać rozważona możliwość rozpoczęcia masowego skupu obligacji korporacyjnych, dały rynkowi preteksty, na które czekał.

Szanse na wdrożenie QE w wersji z papierami rządowymi były znikome, biorąc pod uwagę m.in. szereg aspektów natury prawno-politycznej. Tutaj natomiast byłoby to znaczne rozszerzenie tego, co już ECB zaczyna robić - czyli skupu listów zastawnych i ABS-ów. Wątpliwości natury politycznej mniej, prawnej pewnie już więcej, ale ECB od jakiegoś czasu stoi pod ścianą i musi zmierzyć się z rosnącą presją rynków, które liczą na to, że drużyna Mario Draghiego nie pozwoli na kolejną odsłonę kryzysu w strefie euro. Trudno ocenić, czy rzeczywiście już w grudniu ECB zdecydowałby się na taki ruch - raczej będzie wola, aby z tym zaczekać, też w celu oceny działań, jakie zostały zapowiedziane w październiku (ABS) - ale ECB może świetnie wykorzystać ten temat do wpływania na oczekiwania rynków, a tym samym kurs euro (chociaż oficjalnie nikt głośno nie mówi, że silna przecena wspólnej waluty jest bardzo na rękę europejskim decydentom).

Dzisiejsze plotki, które pojawiły się około południa wyraźnie zmieniły układ techniczny na głównych parach powiązanych z euro. W przypadku EUR/USD mieliśmy złamanie poziomu 1,2790, co już było sygnałem do anulowania scenariusza ponownych zwyżek w rejon 1,2840-85 i rozważenia możliwości wykreowania nowej fali spadkowej.

[ Wykres dzienny EUR/USD

]( http://finanse.wp.pl/w1,EUR,w2,USD,notowania-waluty-online-waluta.html )

Kolejny ważny rejon (1,2730) został naruszony po południu, częściowo też za sprawą lepszych danych nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA (+2,4 proc. m/m we wrześniu). W efekcie kluczowe wsparcie to teraz 1,2660 i dalej 1,2600. Niezależnie od tego, czy po drodze zobaczymy próby korekcyjnego odbicia (silny opór to wspomniane 1,2790) to prawdopodobieństwo faktu rozpoczęcia kolejnej fali spadkowej jest dość duże. Jeżeli wstępne odczyty PMI w strefie euro, jakie poznamy w czwartek będą słabe, to test wspomnianego rejonu 1,2600-1,2660 będzie możliwy.
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy DM BOŚ

| Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został
sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. |
| --- |

Źródło artykułu:Dom Maklerski BOŚ
ebcwalutyrynek walutowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)