Trwa ładowanie...
d2j9o24
akcje
29-06-2012 09:10

Rynki spadają w obawie przed rezultatem szczytu UE

W czwartek na WGPW nadszedł czas na realizację zysków po dwóch dniach mocnych wzrostów. Na razie scenariusz rynkowy jest zbliżony do rozwiązań z ostatnich kilku miesięcy, kiedy to nadzieje na poprawę sytuacji w strefie euro były pretekstem do wzrostów, a zazwyczaj mało satysfakcjonujące realne rozwiązania (lub często ich brak) przynosiły przecenę.

d2j9o24
d2j9o24

Przed takim rozwojem sytuacji widać było obawę nie tylko na WGPW, ale również na pozostałych parkietach europejskich – do rzeczywistości miały sprowadzić postanowienia trwającego dwudniowego szczytu UE. W rezultacie od neutralnego startu notowań do zamknięcia trwał cały czas napór podaży, który prowadził indeksy w kierunku południowym. WIG20 poruszał się w rytm globalnych ruchów i po otwarciu zbliżonym do środowego zamknięcia był systematycznie przeceniany. Przed południem odbyła się aukcja długoterminowych obligacji włoskich, które zostały sprzedane z wysokimi rentownościami, ale na szczęście potrzeby kredytowe Włochów zostały zaspokojone, co przesądziło o neutralnym dla rynków charakterze tej informacji. Negatywne emocje budziły przede wszystkim spekulacje na temat szczytu UE oraz najnowsze opinie medialne o możliwych ogromnych stratach JP Morgan (nawet 9 mld USD) poniesionych na transakcjach instrumentami pochodnymi związanymi z rynkiem długu. Duże minusy amerykańskich indeksów po starcie notowań
podkreśliły obawy inwestorów i spadki w Europie przyspieszyły. WIG20 nie oparł się przecenie, którą pogłębił dodatkowo KGHM (-4,8%), po decyzji WZA o dywidendzie przeszło 28 PLN/akcję. Ostatecznie indeks polskich blue chipów stracił 1,7% (2238 pkt), przy obrocie 807 mln PLN.

(fot. BM BPH)
Źródło: (fot. BM BPH)

Indeks szerokiego rynku zakończył czwartkową sesję spadkiem o przeszło 1,3% przy obrotach na poziomie 911 mln zł. Wyrysowana w układzie dziennym czarna świeca ma negatywną wymowę. Brak zapału kupujących do kontynuacji ruchu z pierwszej połowy tygodnia został skrupulatnie wykorzystany przez przeciwną stronę rynku i w efekcie cofnięcie do poziomu 61,8% zniesienia marcowo – czerwcowej fali spadkowej neguje częściowo dwudniowy wysiłek byków. Ewentualne utrzymanie podażowej presji może przełożyć się na test poniedziałkowego minimum, które aktualnie wyznacza kluczowe wsparcie w ramach zarysowanej na wykresie formacji podwójnego szczytu. Niemniej, w trochę szerszej perspektywie byki wciąż kontrolują sytuację rynkową, na co wskazuje choćby zachowanie oscylatora siły trendu ADX. Tym samym, jeżeli któreś ze wskazanych powyżej dwóch kluczowych wsparć wytrzyma, test ostatnich szczytów będzie wciąż możliwy.

d2j9o24
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2j9o24