Rynkowe deja vu

Od kilku dni złoty serwuje inwestorom rynkowe deja vu. Mocno traci on przed południem i odzyskuje siły w godzinach popołudniowych. Nie inaczej było w poniedziałek.

Rynkowe deja vu
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers DM

14.09.2009 17:46

Przedpołudniowy handel upłynął pod znakiem wyprzedaży polskiej waluty. Kurs USD/PLN wspiął się do 2,92 zł, EUR/PLN do 4,2450 zł, a CHF/PLN do 2,8070 zł wobec odpowiednio 2,8570 zł, 4,1650 zł i 2,7530 zł w piątek pod koniec dnia. Pretekstów do kupna walut było kilka. Przede wszystkim pogorszenie klimatu inwestycyjnego na świecie oraz osłabienie euro do dolara. Obawy inwestorów w dalszym ciągu też mogła budzić środowa nieudana aukcja obligacji 5-letnich oraz opublikowane w ostatni piątek słabe dane o deficycie płatniczym Polski. W to wszystko wpisywało się jeszcze pogorszenie krótkoterminowej sytuacji technicznej na wykresach USD/PLN, EUR/PLN i CHF/PLN.

Po południu nastroje zmieniły się radykalnie. W żaden sposób nie można tego wiązać z opublikowanymi przez Narodowy Bank Polski danymi o podaży pieniądza (w sierpniu spadła ona 0,5 proc. m/m), bo były słabe. Popytowym impulsem nie było również podniesienie przez Komisję Europejską prognoz dynamiki polskiego PKB w 2009 roku z -1,4 proc. do 1 proc. ten krok był bowiem oczywisty.

Takim impulsem do zakupów była natomiast poprawa nastrojów na świecie oraz wzrost notowań EUR/USD. Te dwa czynniki jednak nie do końca tłumaczą aż tak dużą skalę odrobionych strat. Dlatego w sposób automatyczny rodzi się pytanie, czy złoty nie otrzymał wsparcia ze strony Ministerstwa Finansów?

O godzinie 17:33 kurs USD/PLN testował poziom 2,8599 zł, EUR/PLN 4,1864 zł, a CHF/PLN 2,7634 zł. W kolejnych dniach sytuacja na rynku wciąż przede wszystkim będzie determinowana zmieniającymi się nastrojami na świecie i notowaniami EUR/USD. Drugorzędne znaczenie będą mieć licznie w tym tygodniu publikowane dane makroekonomiczne z Polski (inflacja CPI i PPI, przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie oraz dynamika produkcji przemysłowej). Wyjątkiem będzie tylko sytuacja, gdy impulsy generowane przez te dane będą wpisywać się w dominującą na rynku tendencję.

Marcin R. Kiepas
marcin.kiepas@xtb.pl
X-Trade Brokers DM S.A.

walutyzłotyeuro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)