Rząd bierze się za dopalacze. Nawet do 12 lat więzienia za handel używkami
Do 12 lat więzienia za handel dopalaczami. Nowe przepisy będą je traktować jak narkotyki. Takie zmiany w prawie rząd chce wprowadzić jeszcze przed wakacjami.
28.06.2018 | aktual.: 28.06.2018 08:20
W ciągu kilku najbliższych dni zostanie uchwalona nowelizacja w sprawie dopalaczy. „Rzeczpospolita” informuje, że za handel nimi sądy mogą ukarać nawet 12 latami więzienia, a za samo posiadanie – trzema. Odpowiedzialność karna będzie również dotyczyć producentów tych substancji.
- Sprzedający dopalacze to handlarze śmiercią. Dlatego tę ustawę chcemy wprowadzić jak najszybciej - czytamy w „Rz” wypowiedź ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, kardiologa mającego styczność z pacjentami, którzy zażywali te szkodliwe używki.
Nowe przepisy postawią w innej sytuacji także ofiary samych dopalaczy. Do tej pory nie mogły domagać się leczenia, które było dostępne np. dla uzależnionych od narkotyków czy alkoholu. To ma się zmienić. Otrzymają prawo do refundowanego odwyku lub leczenia psychiatrycznego, a w następstwie do opieki psychologa.
Zmieni się też sposób aktualizacji wykazu substancji zakazanych. Obecnie kiedy na rynek wchodzi nowy, szkodliwy produkt, można go zakazać tylko w procesie nowelizacji ustawy. Po zmianach będzie to następowało w rozporządzeniu.
A producenci dopalaczy potrafią co tydzień wprowadzać na rynek nową substancję, skutecznie omijając wszelkie zakazy handlu. - Ustawa i możliwość łatwej zmiany wykazu leków refundowanych dają szansę na realną walkę z dopalaczami - wyjaśniał minister Szumowski.
Wykaz substancji zakazanych będzie dotyczyć całych grup substancji o określonej strukturze chemicznej. Dzięki temu modyfikacje listy będą o wiele rzadsze. Ministerstwo chce też dotrzeć i zablokować strony internetowe oferujące handel dopalaczy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl