Według gazety, blisko 80 mld zł zostało wytransferowane w ubiegłym roku z Polski, z czego połowa legalnie, m.in. jako transfery dywidend na rzecz zagranicznych akcjonariuszy.
Drenaż Polski nasila się od kilku lat i jest tym dotkliwszy, że dotyczy państwa, które pod względem poziomu PKB na mieszkańca, zajmuje niską pozycję - akcentuje "ND".
Np. w zamożnej Szwajcarii aż 62,2 proc. PKB trafia do obywateli i instytucji publicznych w formie płac, podatków czy składek ubezpieczeniowych. W USA - 56,8 proc. Polska zajmuje pod względem tego wskaźnika niechlubne piąte od końca miejsce na liście 43 krajów świata.
Źródło artykułu: 
