Rząd zniesie opłatę ewidencyjną dla kierowców. Jest projekt nowego prawa
Rząd chce wyeliminować opłaty ewidencyjne, uiszczane przez obywateli i przedsiębiorców w związku z rejestracją pojazdów, nabywaniem uprawnień do kierowania pojazdami, poddaniem pojazdu wymaganym badaniom technicznym. W piątek na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw.
Rząd zniesie opłatę ewidencyjną dla kierowców. Jest projekt nowego prawa 
W uzasadnieniu do projektu czytamy, że obecnie opłata ewidencyjna jest pobierana od obywateli, w szczególności przez organy samorządowe, w związku z realizacją czynności dotyczących rejestracji pojazdów.
Za to już nie będzie trzeba płacić
Dzieje się tak m.in. przy okazji wydania dowodu rejestracyjnego, pozwolenia czasowego, zalegalizowania tablicy rejestracyjnych i ich wtórników, karty pojazdu, nalepki kontrolnej, prawa jazdy, międzynarodowego prawa jazdy czy karty kwalifikacji kierowcy.
Opłatę pobierają też przedsiębiorcy, którzy prowadzą stacje kontroli pojazdów, przy okazji przeprowadzenia badania technicznego i odnotowania odczytu drogomierza pojazdu po jego wymianie. Obecnie wysokość opłaty ewidencyjnej za poszczególne czynności urzędowe określona jest w zależności od dokonywanej czynności w wysokości 50 groszy lub jednego złotego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ubezpieczyciele dostali dostęp do punktów karnych. Lepiej mieć się na baczności
"W wyniku tych zmian zakładane jest wyeliminowanie opłat ewidencyjnych uiszczanych przez obywateli i przedsiębiorców w związku z rejestracją pojazdów, nabywaniem uprawnień do kierowania pojazdami, poddaniem pojazdu wymaganym badaniom technicznym" - czytamy w Ocenie Skutków Regulacji projektu.
Twórcy projektu tłumaczą, że wpływające w ostatnich latach do Ministra Cyfryzacji zapytania i wnioski społeczne spowodowały, że dokonano oceny stanu prawnego i możliwości wprowadzenia zmian w obecnym systemie źródeł finansowania Funduszu - Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Jak czytamy, z analizy struktury przychodów wynika, że kluczowy przychód Funduszu stanowi opłata ewidencyjna uiszczana przez zakłady ubezpieczeń z tytułu zawartej umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów. Opłaty ewidencyjne pobierane przez organy samorządowe i stacje kontroli pojazdów łącznie stanowią natomiast jedynie 14,5 proc. przychodów Funduszu.
Ubezpieczyciele zapewnią wpływy
"Mając na uwadze powyższe uwarunkowania i dokonaną ocenę identyfikującą możliwe zmiany, w przedkładanym projekcie zaproponowano zniesienie opłaty ewidencyjnej pobieranej przez organy samorządowe w związku z czynnościami urzędowymi w zakresie rejestracji pojazdów i wydawania dokumentów stwierdzających uprawnienia do kierowania pojazdami. Projekt przewiduje również odstąpienie od pobierania opłaty ewidencyjnej przy przeprowadzaniu badania technicznego" - czytamy.
Autorzy projektu wskazali, że głównym dochodem Funduszu pozostanie natomiast opłata ewidencyjna uiszczana przez zakłady ubezpieczeń, które prowadzą działalność zarobkową, "a fakt wykorzystywania centralnej ewidencji pojazdów i kierowców przyczynia się do ich bardziej efektywnego działania przynoszącego wymierną korzyść ekonomiczną".
"Zniesienie opłaty ewidencyjnej (...) przyczyni się dodatkowo do możliwości wprowadzania kolejnych ułatwień w zakresie automatyzacji niektórych procesów – np. wprowadzenia w przyszłości automatycznego zwrotu, w określonych okolicznościach, prawa jazdy, po ustaniu przesłanek powodujących jego zatrzymanie" - dodano.
Ustawa ma wejść w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu ogłoszenia. Osobą odpowiedzialną za projekt jest sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Janusz Cieszyński.
