Sanepid wpadł do restauracji. Znalazł pajęczyny i słodycze w toalecie
Szczeciński sanepid skontrolował 185 lokali gastronomicznych na Pomorzu Zachodnim. Inspektorzy znaleźli m.in. przeterminowane towary i brudne talerze. W jednym z lokali pracownicy trzymali słodycze w toalecie dla pracowników. Służby sanitarne wystawiły 16 mandatów na kwotę prawie 5 tys. zł.
Kelner; restauracja; płatność bezgotówkowa; zamówienie; knajpa; bar
Kontrole w restauracjach zostały przeprowadzone pod koniec czerwca. Inspektorzy z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie sprawdzali w tym czasie restauracje, hotelowe stołówki, ale także małe punkty gastronomiczne. W efekcie mandatem ukaranych zostało 16 ze 185 lokali. Łączna kwota kar to 4850 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wódka w dyskontach za 10 zł. "Tak korporacje sprały mózgi Polakom"
Za co karze sanepid
Inspektorzy mieli zastrzeżenia wobec przeterminowanych towarów, w niektórych punktach nie znaleźli także miejsca do umycia rąk. W innych natknęli się natomiast na pajęczyny na ścianach, oraz popękane ściany z ubytkiem tynku i farby.
Mandaty wystawiane były także za brak szkoleń z zakresu systemu HACCP (System Analizy Zagrożeń i Krytycznych Punktów Kontroli), brak badań jakości wody oraz nieudostępnienie inspektorom do wglądu umów na wywóz śmieci.
"Kontrole obiektów gastronomicznych trwają cały rok, niemniej ze względu na fakt, że niektóre obiekty otwierają się tylko podczas okresu wakacyjnego oraz ze względu na zwiększony ruch turystów nadzór inspekcji sanitarnej nad tego typu obiektami jest obecnie wzmożony" - poinformowała rzeczniczka WSSE w Szczecinie Małgorzata Kapłan.
