Sankcje wobec Rosji. Ostrzegają: "oligarchowie odzyskają dostęp do pieniędzy"

Jeśli sankcje indywidualne na Rosję nie zostaną przedłużone do soboty, to rosyjscy oligarchowie znajdujący się na tzw. czarnej liście zyskają m.in. dostęp do swoich zamrożonych pieniędzy - powiedziało PAP źródło UE. Przedłużenie obostrzeń blokują Węgry.

Władimir PutinPrezydent Rosji Władimir Putin
Źródło zdjęć: © Kremlin.ru
Malwina Gadawa

Sankcje nałożone na Rosję za napaść na Ukrainę są przedłużane co sześć miesięcy za jednomyślną zgodą wszystkich państw członkowskich. Sankcje indywidualne i gospodarcze przedłużane są osobno. W styczniu, po długim okresie niepewności, Węgry zgodziły się na przedłużenie sankcji sektorowych.

Sankcje UE wobec Rosji

Problem węgierskiego weta powrócił jednak w kwestii tzw. czarnej listy, obejmującej osoby i podmioty odpowiedzialne za rosyjską agresję. Obecnie lista liczy ponad 2,2 tys. pozycji i otwiera ją Władimir Putin. Ostatnie przedłużenie sankcji indywidualnych miało miejsce 12 września 2024 r. – do 15 marca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak filozof stworzył giganta branży motoryzacyjnej? Krzysztof Oleksowicz w Biznes Klasie

Sankcje obejmują zakaz wjazdu do UE, zamrożenie aktywów objętych nimi osób i podmiotów oraz zakaz udostępniania im środków finansowych i innych zasobów gospodarczych.

- Sprawa zaczyna być nagląca, z tego powodu w poniedziałek rano spotkali się na nadzwyczajnym posiedzeniu ambasadorowie krajów członkowskich, ale na razie bez przełomu. Kolejne posiedzenie - w środę - powiedziało PAP źrodło unijne.

Węgry blokują decyzję ws. sankcji

Ostrzegło, że jeśli Węgry nie wycofają blokady, to m.in. rosyjscy oligarchowie, którzy są objęci sankcjami, uzyskają dostęp do zamrożonych na kontach w europejskich bankach pieniędzy. - Nawet jeśli dostaliby taki dostęp tylko na kilka dni, to mogliby zacząć robić przelewy, pieniądze zaczęłyby wyciekać poza UE - dodało unijne źródło. Trwają zabiegi dyplomatyczne, by Budapeszt wycofał swoje weto.

Na liście sankcyjnej poza Putinem znajdują się także m.in. Wiktor i Oleksandr Janukowycz, Roman Abramowicz, Aleksiej Mordaszow, Andriej Kostin, Denis Bortnikow, Aleksander Ponomarenko.

Węgry nie zgodziły się także na przyjęcie wniosków końcowych ze szczytu państw i szefów rządów UE w zeszłym tygodniu w Brukseli w sprawie wsparcia dla Ukrainy. Zapisy te zostały przyjęte przez przywódców 26 krajów członkowskich.

Jednym z powodów, które Budapeszt podawał blokując przedłużenie obostrzeń na Rosję, było oczekiwanie na decyzje nowej amerykańskiej administracji USA Donalda Trumpa.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię