Sejm będzie kontynuował prace nad projektem ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej (opis)
Sejm będzie kontynuował prace nad projektem ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej, która ma skonsolidować obecną Służbę Celną i skarbową oraz urzędy kontroli skarbowej. Posłowie nie przyjęli bowiem w czwartek wniosków opozycji o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
Za odrzuceniem projektu o Krajowej Administracji Skarbowej głosowało 187 posłów, przeciw było 236 posłów, a 10 wstrzymało się od głosu. Natomiast za odrzuceniem projektu przepisów wprowadzających ustawę o KAS głosowało 184 posłów, 238 było przeciw, a 16 wstrzymało się od głosu.
Projekt trafił do sejmowej komisji finansów.
Zgodnie z projektem o KAS w miejsce funkcjonujących obecnie Służby Celnej i skarbowej oraz urzędów kontroli skarbowej zostanie powołana Krajowa Administracja Skarbowa. Obecnie służby działają w modelu rozproszonym, każda z nich ma niezależne systemy informatyczne, bazy danych są rozproszone i nie ma bieżącej wymiany informacji między nimi. KAS ma być podporządkowana ministrowi finansów, jej szefem ma być wiceminister finansów.
Zmiana miałaby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2017.
Minister finansów Paweł Szałamacha mówił jeszcze w środę, że równolegle do prac sejmowych nad nowym prawem, w resorcie finansów przygotowywane będą odpowiednie akty wykonawcze do tych ustaw.
Szef MF ocenił, że nowa skonsolidowana administracja skarbowo-celna, czyli KAS pozwoli przyciągnąć do niej zdolną młodzież z polskich uczelni, a także realizować będzie aspiracje obecnych pracowników Służby Celnej, urzędów kontroli skarbowej i urzędów skarbowych.
Szałamacha dodał, że KAS spowoduje realizację jednego ze strategicznych celów rządu, czyli "odbudowę dochodów własnych państwa polskiego", a także zwiększy dochody podatkowe do budżetu.
Przyznał, że tak głęboka reforma powoduje szereg pytań, wątpliwości i opór. "Będziemy dbali, jako szefostwo MF, by we współpracy z parlamentem wypracować idealny kształt rozwiązań. Osobiście będę dbał o to, by ta reforma przebiegała w sposób konsekwentny, ale także z maksymalnym zabezpieczeniem interesów i oczekiwań pracowników (...) Minister finansów jest najlepszym sprzymierzeńcem, sojusznikiem dziesiątków tysięcy pracowników skarbówki" - podkreślił Szałamacha.
Wiceminister finansów Marian Banaś również w środę przekonywał, że obecnie między służbami skarbowymi nie ma odpowiedniego przepływu informacji, co wykorzystują grupy przestępcze, które w ostatnich latach bardzo się rozwinęły.
Poinformował, że koszty poboru podatków w Polsce sięgają 1,6 proc. dochodów podatkowych, podczas gdy w Irlandii - 0,85 proc., a w Hiszpanii - 0,67 proc.
Z przedstawionych przez niego danych wynika, że obecnie mamy 16 izb skarbowych i 400 urzędów skarbowych oraz 16 urzędów kontroli skarbowej, 16 izb celnych, 45 urzędów celnych i 141 oddziałów celnych. "To powoduje, że koszty poboru podatków w Polsce są jedne z najwyższych w Europie" - podkreślił.
Zapewnił, że nieprawdą jest, iż projekt likwiduje Służbę Celną, powstanie bowiem służba celno-skarbowa.
Mówił, że redukcja zatrudnienia w administracji podatkowej będzie wynikać z odejść pracowników, którzy osiągnęli wiek emerytalny, a takich jest ok. 5 tys.
Zapowiedział także wzrost minimalnego wynagrodzenia w aparacie skarbowym do 3 tys. zł brutto, stworzenie systemu motywacyjnego oraz zmniejszenie różnic w płacach w służbach podległych resorowi finansów.
Przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych Jacek Sasin (PiS) zapowiadał, że będzie rekomendował powołanie specjalnej nadzwyczajnej podkomisji, która zajmie się pracami nad tym projektem. Zapowiedział, że podczas prac parlamentarnych przewidziany jest udział w nich wszystkich zainteresowanych przedstawicieli środowisk zawodowych, których ta ustawa dotyczy.