Senat przeciw zmianom w ustalaniu wynagrodzeń członków zarządu BGK

Senat odrzucił w piątek projekt nowelizacji ustawy o Banku Gospodarstwa Krajowego, który miał wyłączyć stosowanie "ustawy kominowej" w stosunku do wynagrodzeń członków zarządu BGK. Oznacza to, że przygotowany przez senatorów PO projekt nie trafi do Sejmu.

Senat przeciw zmianom w ustalaniu wynagrodzeń członków zarządu BGK
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

09.08.2013 | aktual.: 09.08.2013 13:03

Za odrzuceniem projektu głosowało 41 senatorów, przeciw było 34, a trzech wstrzymało się od głosu.

Wniosek o odrzucenie projektu zgłosił Jan Maria Jackowski (PiS). - W obecnej sytuacji, gdy rząd mówi o oszczędnościach, gdybyśmy przyłożyli rękę do uchwalenia tej ustawy, to byśmy zaprzeczyli linii rządu i temu, o czym się oficjalnie mówi. Byłaby to pewnego rodzaju hipokryzja - mówił w czwartek na posiedzeniu Senatu Jackowski.

Przed piątkowym głosowaniem Jackowski argumentował, że senatorowie, którzy przygotowali projekt byli inspirowani przez resort finansów. Według niego rząd nie chciał wziąć tej propozycji na swoje barki, aby uniknąć szeregu konsultacji. - A w czym jest lepszy prezes BGK od prezesa Polskich Sieci Elektroenergetycznych (...), od prezesa LOT-u, a dlaczego inne grupy podlegają ustawie kominowej i wykonują bardzo istotne z punktu widzenia państwa działania (...) i mają być wyłączone - mówił senator.

Jackowski uważa, że projekt psuje prawo, a wkrótce pojawią się propozycje wyłączające z ustawy kominowej wynagrodzenia zarządów innych spółek należących do Skarbu Państwa. - Chodzi generalnie o to, żeby dla pewnej grupy, dla swoich, zapewnić wysoko płatne stanowiska. Taka jest istota tej ustawy - ocenił.

Na późniejszej konferencji prasowej Jackowski mówił, że "próbowano zrobić typową wrzutkę w lecie, przeprowadzić przez Senat wyłom w tej ustawie (kominowej - PAP) tak, by urzędnicy wysocy Ministerstwa Finansów w przyszłości i obecnie mogli zajmować lukratywne stanowiska w BGK". - Pod płaszczykiem działalności senatorskiej próbowano uniknąć procedury, że byłaby to ustawa rządowa, bo wtedy byłby cykl konsultacji i zapewne ta ustawa by nie przeszła. Po drugie ze względów PR-owskich - ocenił.

Jego zdaniem to sukces PiS, że wniosek opozycji ws. odrzucenia projektu przeszedł. - Mogę jeszcze powiedzieć, że część senatorów była obecna w czasie głosowania, natomiast wyjęła karty i figuruje jako niebiorący udziału w głosowaniu, co pokazuje, że mieliśmy do czynienia z przedsięwzięciem, które w części PO było odbierane jako podejrzane - powiedział.

Zmianę popierał resort finansów. Wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk powiedział podczas czwartkowej debaty nad projektem, że uwolnienie BGK spod działania ustawy kominowej wpłynie na zwiększenie efektywności zarządzania funduszami BGK. - Na pewno sprawi, że bank państwowy stanie się jeszcze bardziej bankiem konkurencyjnym na bardzo konkurencyjnym rynku bankowości komercyjnej. Jest w interesie państwa, aby takie narzędzie jak BGK było znaczącym instrumentem prowadzenia polityki gospodarczej państwa - mówił Kowalczyk.

Wiceminister wskazał, że BGK należy do największych banków w Polsce, a wynagrodzenia członków zarządu banku wynoszą ok. 20 tys. zł miesięcznie. Zapewnił, że gdyby ustawa weszła w życie minister finansów określiłby maksymalne kwoty miesięcznych wynagrodzeń dla członków zarządu BGK: dla prezesa 60 tys. zł, dla pierwszego wiceprezesa - 55 tys., a wiceprezesa - 50 tys. zł miesięcznie. Kowalczyk dodał, że w bankach komercyjnych wynagrodzenia członków zarządów wynoszą miesięczne ok. 140 tys. zł.

Zgodnie z projektem wynagrodzenie zasadnicze członków zarządu BGK, zasady i tryb przyznawania tym osobom premii i świadczeń dodatkowych powinny być określane przez radę nadzorczą banku.

W uzasadnieniu do projektu jego autorzy napisali, że "ustawa kominowa" reguluje wysokość wynagrodzenia osób zarządzających niektórymi podmiotami kontrolowanymi w sposób bezpośredni lub pośredni przez Skarb Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego. Chodzi np. o przedsiębiorstwa państwowe, jednoosobowe spółki prawa handlowego utworzone przez Skarb Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, spółki prawa handlowego, w których udział Skarbu Państwa przekracza 50 proc. kapitału zakładowego lub 50 proc. liczby akcji.

Wskazano, że ustawa kominowa nie odnosi się bezpośrednio do BGK, co powoduje istotne wątpliwości interpretacyjne. Bank ten jest bowiem bankiem państwowym, prowadzącym swoją działalność na podstawie ustawy o BGK, a nie przedsiębiorstwem państwowym lub państwową jednostką organizacyjną.

"W związku z powyższym zasadne wydaje się uregulowanie wysokości wynagrodzenia członków zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego bezpośrednio w przepisach aktu podstawowego dla funkcjonowania Banku, tj. w ustawie o Banku Gospodarstwa Krajowego" - napisano.

Autorzy projektu wskazywali, że BGK włączono w realizację rządowego programu "Inwestycje Polskie". Jest on zorientowany na przedsięwzięcia rozwojowe w oparciu o długoterminowe finansowanie inwestycji mających znaczenie dla gospodarki narodowej oraz strategicznych interesów państwa. BGK ma oferować usługi komplementarne w stosunku do innych podmiotów komercyjnych, zapewniać tzw. ostatnią złotówkę niezbędną do sfinansowania projektu.

Źródło artykułu:PAP
senatbgkinwestycje polskie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)