Serinus wypłaci dywidendę po osiągnięciu 'bezpiecznego poziomu finansowego'

Warszawa, 03.09.2014 (ISBnews) - Serinus nie planuje buy-backu, a dywidendę zamierza wypłacić "po osiągnięciu bezpiecznego poziomu finansowego", poinformował wiceprezes ds. relacji inwestorskich i dyrektor operacji w Europie Środkowo-Wschodniej Jakub Korczak.

03.09.2014 12:52

"Co do zasady, od początku naszej obecności na rynku publicznym nie prowadzimy skupu akcji. W najbliższym czasie planujemy zyski reinwestować: modernizować istniejące odwierty i wykonywać nowe, mając na celu zwiększenie produkcji. Biznes upstream jest bardzo ryzykowny, więc nie chcemy popełniać błędu poprzez nierozsądne zarządzanie środkami. Tym niemniej, po osiągnięciu bezpiecznego poziomu finansowego, zamierzamy oczywiście wynagrodzić dywidendą cierpliwość naszych inwestorów" - napisał Korczak podczas czatu inwestorskiego na stronie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych (SII).

Korczak podkreślił również, że spółka nadal rozważa wznowienie zagospodarowywania pól na Ukrainie.

"Nie zawiesiliśmy działań na Ukrainie, produkcja odbywa się bez najmniejszych zmian i przestojów, otrzymujemy wszelkie płatności na czas, a produkcja dzisiaj, to jak już wspominałem, to ponad 1,1 mln m3 gazu dziennie. Wstrzymaliśmy jedynie prace związane z zagospodarowaniem naszych pól, aczkolwiek obecnie rozważamy, w świetle nowych przepisów podatkowych, ich wznowienie oraz wykonanie nowych odwiertów" - wyjaśnił.

Serinus nie rezygnuje również z działalności w Brunei.

"W Brunei okres poszukiwawczy wygasł z końcem sierpnia, jednak nadal szukamy możliwości kontynuowania tam prac w przyszłości; nadal posiadamy koncesję. Jednocześnie inwestorzy wiedzą od dawna o dokonanym przez spółkę odpisie, zatem nie wpływa to na kondycję firmy. Jeśli chodzi o odszkodowanie dotyczące Bloku M, to sprawa jest w toku postępowania przedarbitrażowego" - napisał Korczak.

Z kolei w Rumunii spółka czeka na wyniki prac badawczych w swojej koncesji, które pozwolą na decyzję o budowie ewentualnej infrastruktury przesyłowej.

"Na dzień dzisiejszy możemy bezpiecznie stwierdzić, że na polu Satu Mare dokonywane były odkrycia gazu, a wstępnie wytypowaliśmy ok. 50 obiektów i obszarów dla wierceń poszukiwawczych. Od informacji o tym, że odwiert nadaje się do produkcji do rozpoczęcia eksploatacji mija zazwyczaj od kilku do kilkunastu miesięcy. Jest to uzależnione od wielu czynników, począwszy od tego, czy jest to odwiert gazu czy ropy, a skończywszy na odległości od infrastruktury przesyłowej. Za wcześnie zatem na kalkulowanie kosztów na utworzenie tej infrastruktury" - podsumował wiceprezes.

Serinus to międzynarodowa spółka prowadząca poszukiwania ropy naftowej i gazu. Posiada zdywersyfikowane portfolio projektów na Ukrainie, w Brunei, Tunezji i Rumunii, profil ryzyka obejmujący działalność poszukiwawczą w Brunei i Rumunii oraz działalność wydobywczą na Ukrainie i w Tunezji.

(ISBnews)

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)