Sieć stacji paliw Moya w 3 lata chce urosnąć prawie dwukrotnie

- Znaczna część z nich ma być rozlokowana w dużych miastach - zapowiada Paweł Grzywaczewski z zarządu spółki Anwim. To do niej należy marka.

Sieć stacji paliw Moya w 3 lata chce urosnąć prawie dwukrotnie
Źródło zdjęć: © Eastnews | Arkadiusz Ziolek/ East News
Damian Słomski

26.02.2017 | aktual.: 26.02.2017 18:28

Sieć stacji paliw Moya goni czołówkę branży. W tym roku w całej Polsce ma mieć 170 punktów, a do końca 2019 roku blisko 250. - Znaczna część z nich ma być rozlokowana w dużych miastach - zapowiada Paweł Grzywaczewski z zarządu spółki Anwim. To do niej należy marka.
Rośnie liczba stacji paliw w naszym kraju. Na koniec ubiegłego roku działało ich już 6803. Najwięcej z nich pod szyldem PKN Orlen (1766 placówek). Na drugim miejscu jest BP (523), zaś na trzeciej pozycji plasuje się gdański Lotos (487).
Te trzy marki zdecydowanie dominują na krajowym rynku. Konkurencja jest jednak znacznie większa. Liderów goni m.in. Moya, która po dołączeniu do sieci 18 stacji franczyzowych i otwarciu 8 własnych placówek ma w sumie 132 punktów rozlokowanych w całej Polsce. Co więcej, do końca tego roku chce urosnąć do 170 stacji, by w 2019 roku było ich już 250.

- W wyniku niepewności co do ostatecznego kształtu podatku handlowego wielu naszych potencjalnych partnerów długo wstrzymywało się z decyzją o przystąpieniu do sieci. Przez to w ubiegłym roku dołączyło do niej jedynie 18 stacji franczyzowych. Zamierzamy jednak wyrównać tę stratę w bieżącym roku, przyłączając do sieci około 30 nowych. Do tego powinniśmy uruchomić co najmniej 10 stacji własnych - zapowiada Paweł Grzywaczewski, z zarządu spółki Anwim, do której należy Moya.

Znaczna część z nich ma być rozlokowana w dużych miastach. - To dla nas istotny ruch w kontekście zwiększenia dotarcia do klientów indywidualnych. Dzięki dogodnym lokalizacjom stacji Moya w pobliżu przejść granicznych i parków logistycznych oraz przy głównych trasach tranzytowych jesteśmy już wiarygodnym partnerem dla klientów flotowych - zdradza plany Grzywaczewski.

Moya to stosunkowo nowa marka, bo powstała w 2009 roku. Zupełnie z nowym brandem spotkają się kierowcy w tym roku. Mowa o Circle K. Już w maju kilkaset stacji paliw Statoil otrzyma tę nazwę w związku z rebrandingiem.

Wszystko przez to, że kontrolowany przez norweski rząd koncern Statoil w 2012 roku postanowił sprzedać rozległą sieci stacji paliw zlokalizowanych w Skandynawii, Krajach Bałtyckich, a także w Rosji i w Polsce. Nabywcą została kanadyjska firma Alimentation Couche-Tard prowadząca sieć sklepów typu convenience przy stacjach paliw w USA i Kanadzie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)