Sklep otwarty tylko w piątek. "Pierwsza wizyta to dla klientów szok"

We wrocławskim sklepie Graciarnia można znaleźć różnorodne przedmioty z czasów PRL-u, m.in. porcelanę, książki czy zabawki. Ceny zaczynają się już od kilku złotych. Co ciekawe, sklep otwarty jest tylko raz w tygodniu – w piątki.

Wrocławski sklep otwarty jest tylko raz w tygodniu (zdj. ilustracyjne)
Wrocławski sklep otwarty jest tylko raz w tygodniu (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images | Olga Zinovskaya

Graciarnia zlokalizowana jest przy ulicy Tęczowej 25 we Wrocławiu. Sklep prowadzony przez Renatę Witkowską działa już od ośmiu lat i przyciąga miłośników staroci. Jak podaje "Gazeta Wrocławska", właścicielka osobiście sprowadza asortyment z giełd staroci oraz sklepów w Austrii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich

Wrocławski sklep oferuje skarby z PRL-u

Sklep oferuje m.in. orientalne bibeloty, porcelanę z PRL-u, książki, zegary czy zabawki. Ceny zaczynają się już od kilku złotych. Jest otwarty w piątki od godz. 15 do 18, ale planowane jest wydłużenie godzin otwarcia w okresie letnim.

Graciarnia oferuje również sprzedaż internetową oraz realizację zamówień telefonicznych, jednak właścicielka zachęca do odwiedzin na miejscu, by osobiście doświadczyć atmosfery tego miejsca.

Szukanie staroci w takich sklepach jak mój, może być przytłaczające dla poczatkujących "zbieraczy", zwłaszcza jeśli nie są pewni czego chcą. Pierwsza wizyta w moim sklepie czasem jest dla klientów sporym szokiem, ale gdy już się odnajdą, zawsze wracają – mówiła w rozmowie z "Gazetą Wrocławską właścicielka sklepu.

Pani Renata wyznała, że po tylu latach zbudowała społeczność. – Moi stali klienci przychodzą tu nie tylko na zakupy, ale także by porozmawiać i wręcz się zrelaksować - chodzenie między regałami i dotykanie towaru działa na nich kojąco – dodała właścicielka.

Stare książki warte tysiące złotych

Przedmioty z czasów PRL mogą przynieść ich posiadaczom pokaźne pieniądze. Jak pisaliśmy w WP Finanse, za niektóre egzemplarze książek kolekcjonerzy są w stanie zapłacić nawet kilka tysięcy złotych. – Pierwsze wydania Tolkiena są warte 5-6 tys. zł - wskazuje w rozmowie z WP Finanse Krzysztof Matuszewski z antykwariatu blackbooks.pl.

Jeśli podejrzewamy, że trafiliśmy na drogocenną pozycję, to w pierwszej kolejności powinniśmy udać się do antykwariatu, gdzie eksperci dokonają profesjonalnej wyceny. Zależy ona od wielu czynników.

– Dzisiaj poza tytułem i autorem książki istotna jest przede wszystkim proweniencja, czyli pochodzenie danego woluminu, jego historia. Dla przykładu kronika Macieja Miechowity "Chronica Polnoru(m)" z 1521 r. sprzedawała się dotychczas na rynkach aukcyjnych za średnio 60-80 tys. zł. Podczas aukcji, przeprowadzonej w grudniu 2023 r., ten wolumin został sprzedany za 141 900 zł i to rekord naszego antykwariatu – podkreślał ekspert.

sklepwrocławantyki

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)