Słabe zakończenie tygodnia
Otwarcie indeksu największych polskich spółek na blisko jednoprocentowym minusie nie mogło dziwić, gdy się obserwowało wczorajsze zachowanie indeksów za oceanem, dzisiejsze notowania na giełdach azjatyckich oraz na doniesienia agencji informacyjnych o skutkach trzęsienia ziemi w Japonii.
Zaskoczeniem mogło natomiast być szybkie poprawienie notowań w pierwszych minutach sesji. Pamiętając jednak wczorajszą odporność na duże spadki w Europie i Stanach Zjednoczonych, które widzieliśmy przed zakończeniem naszej sesji, to zdziwienie może być jednak mniejsze. Niestety presja ze strony rynków europejskich i pogłębiające się tam minusy nie pozwoliły nam na utrzymanie poziomów bliskich wczorajszemu zamknięciu.
O godzinie 14.30 poznaliśmy dane o sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych w lutym. Okazały się one zgodne z przewidywaniami a rynki spróbowały wykorzystać je do lekkiej poprawy, ale animuszu nie wystarczyło na długo i czekaliśmy na rozpoczęcie regularnych notowań na Wall Street. Wypadło one dość neutralnie, ale mogło być lepiej gdyby nie wskaźnik nastrojów amerykańskich konsumentów, który okazał się dużo gorszy od oczekiwań.
Obroty osiągnęły dziś poziom ponad 0,96 miliarda złotych, wzrost zanotowało 109 spółek, spadało 221. WIG20 zakończył się ostatecznie spadkiem (-0,40%), mWIG40 spadł o -0,63%, a sWIG80 o -0,57%. Najlepiej radziły sobie dzisiaj spółki telekomunikacyjne, gorzej wypadły spółki chemiczne, spożywcze i banki. Największy negatywny wpływ na główny indeks miały dzisiaj PKOBP (-3,16%), PZU (-0,58%), PEKAO (-0,47%).
Lekka korekta na rynku miedzi pomagała dzisiaj odrabiać część ostatnich strat i KGHM ostatecznie rośnie o 0,89%. Korekta na rynku ropy naftowej to zaś nienajlepsze wiadomości dla naszych spółek paliwowych. PKNOrlen rośnie dziś jednak o 0,9%, ale Lotos, któremu nie pomaga również oddalający się termin dalszej prywatyzacji spada o -1,68%. Dobrze na tej sesji prezentowała się Telekomunikacja Polska (+0,41%), Asseco Poland i PGNiG. Na szerokim rynku bardzo dobrze prezentował się dzisiaj EKOEXPORT.
Wzrosty rozpoczęte w spektakularny sposób w dniu wczorajszym kontynuował Chemoserwis-Dwory. Sesję do udanych zaliczą dzisiaj również akcjonariusze Vistuli, Helio i Calatrava.
Ostatnie duże wzrosty spowodowane wnioskiem o umorzenie postępowania upadłościowego mocno korygował dziś Polrest. Korektę wczorajszego wyskoku o ponad 24 procent notowała dziś Krakchemia. Spółki z najgorszego w dniu dzisiejszym sektora chemicznego solidarnie dziś spadały, a największe straty zanotowały Synthos, Puławy i Azoty Tarnów. Spore straty zaliczyli dzisiaj akcjonariusze spółek Warfama, Koelner, MWTrade i Petrolinvest.
Ostatnie sesje pokazują, że nasz rynek nabrał pewnej odporności na nienajlepsze wiadomości płynące z rynków zagranicznych. Korekta na największych światowych parkietach była do przewidzenia i nasza giełda jakby dyskontowała ten fakt dużo wcześniej. Teraz nie reagujemy panicznie nawet na mocne spadki, chociaż w pełni autonomiczni nie jesteśmy i pewien ślad także na naszych indeksach zostaje. Pytanie zasadnicze brzmi: jak będzie dalej przebiegała realizacja zysków? Jeśli giełdy szybko się pozbierają, to jest szansa na bicie rekordów obecnej hossy jeszcze w tym miesiącu. Jeśli nie, to prawdopodobnie dojdzie do kolejnego testowania dolnego ograniczenia obecnego średnioterminowego trendu bocznego. Wydaje się obecnie, że tylko naprawdę złe wiadomości są w stanie spowodować wyjście dołem z konsolidacji.
Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.