SP: budżet braku perspektyw

Budżet na 2015 rok zakłada dalsze zadłużanie się Polaków i zahamowanie inwestycji; to jest budżet braku perspektyw - powiedział we wtorek w debacie budżetowej Andrzej Romanek (SP). Rządzącym zarzucił też nieudolność w wydawaniu środków unijnych.

16.12.2014 12:05

"Klub Sprawiedliwej Polski nie może poprzeć takiego budżetu. To nie jest dobry budżet" - oświadczył Romanek. "To nie jest budżet rozwoju, przyszłości, nadziei. To jest niestety budżet braku perspektyw" - dodał.

"Ponad 153 mld zł zabrane z OFE; w roku 2013 dług Skarbu Państwa to 838 mld zł, w roku 2014 spadł do 759 mld zł, ale już w 2015 roku jest szacowany na 804 mld zł. Przejadacie ostatnie źródła, gdzie jeszcze Polacy zgromadzili swoje pieniądze. Na taki budżet SP absolutnie zgody wyrazić nie może" - podkreślił Romanek.

Jego zdaniem budżet niestety spowoduje to, że Polacy będą się dalej zadłużali.

"Skoro deficyt w roku 2014 realnie spadnie dosyć poważnie, a dochody wzrastają, to dlaczego w roku 2015 deficyt będzie na poziomie 46 mld zł, a więc niewiele ponad 1 mld mniejszy od deficytu w 2014 roku ?" - pytał Romanek.

"Skoro jest tak dobrze, to dlaczego zadłużamy Polaków i każemy - tak naprawdę to Platforma w swoim dobrze pojętym interesie każe - żyć Polakom na kredyt, za który zapłacą następne pokolenia ? (...) Gdzie logika?" - podkreślał.

Jego zdaniem budżet na 2015 rok drenuje spółki Skarbu Państwa, zamiast pozwolić im inwestować. "Polski rząd drenuje te spółki, a w tym samym czasie one zaciągają zobowiązania, żeby inwestować" - mówił.

Polityk SP zarzucił też rządzącym nieudolność w wydawaniu środków unijnych. "Z perspektywy 2014-2020 wydajecie w roku 2015 tylko 4,5 mld zł (...) Dlaczego tak się dzieje? Macie pieniądze, pan eks-premier mówił (o kolejnej perspektywie budżetowej UE) o +rogu obfitości+, a jakoś nie chcą się sypać pieniądze z tego rogu obfitości" - powiedział.

"Albo jesteście tak nieudolni, że mając pieniądze, nie potraficie ich wydawać albo tych pieniędzy wydawać nie chcecie - coś tu chyba jest nie w porządku" - powiedział Romanek.

"Polacy pytają: pani premier, jak żyć ? Wy na to pytanie odpowiedzi absolutnie nie udzielacie - drenujecie, gdzie się tylko da i bierzecie, komu tylko się da" - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)