Spada oprocentowanie kont oszczędnościowych
Najlepsze konta oszczędnościowe to te z kapitalizacją dzienną. Ich oprocentowanie jest teraz na poziomie półrocznych lokat terminowych.
21.09.2010 | aktual.: 21.09.2010 16:36
Od początku lipca co najmniej 12 banków obniżyło oprocentowanie kont oszczędnościowych. Mimo to, wciąż pozostają one atrakcyjną alternatywą dla lokat, nawet jeśli mają niższe oprocentowanie, to nadrabiają płynnością środków. Na wypłacanie niższych odsetek zdecydowały się m.in.: Allianz Bank, Bank Pocztowy, Citi Handlowy, Getin Bank, Kredyt Bank i Lukas Bank. Najszerszym echem odbiły się obniżki w Euro Banku i Polbanku, ponieważ to te rachunki w ostatnim czasie cieszyły się największą popularnością wśród oszczędzających. Nie zmienia to jednak sytuacji na rynku, grecki Polbank, reklamowany przez Justynę Kowalczyk, wciąż oferuje najwyżej oprocentowany rachunek oszczędnościowy.
Przegląd ofert z powyższej listy podpowiada, że do uruchomienia wysokooprocentowanego konta oszczędnościowego, niezbędne jest jednoczesne założenie konta osobistego. Wyłamały się tylko Bank BPH i DnB Nord. Nawet jeśli ROR jest darmowy, może stanowić niepotrzebne utrudnienie dla klienta. Jednak jak się okazuje, korzystanie z atrakcyjnego konta oszczędnościowego bez zakładania rachunku osobistego jest niemal niemożliwe. Nawet jeśli bank nie wymaga ROR-u, to ustala wysoką cenę za przelewy zewnętrzne z rachunku oszczędnościowego po to, żeby zniechęcić do tego typu operacji. Dlatego właśnie może się okazać, że bardziej zyskowne będzie założenie rachunku oszczędnościowego w dotychczasowym banku, nawet jeśli nie znajduje się on na szczycie listy najlepszych ofert. Przejadanie odsetek przez opłaty za przelewy jest szczególnie często spotykane, jeśli klienci częściej niż raz w miesiącu decydują się na wypłatę środków.
Za poszukiwaniem wysokooprocentowanych rachunków oszczędnościowych z całą pewnością przemawia arytmetyka. Miesięczna różnica odsetek między najlepszym i najgorszym kontem przy saldzie 1 tys. zł wynosi niewiele, bo niespełna 2,6 zł. Ale już dla salda 10 tys. zł i pełnego roku różnica między skrajnymi rachunkami oszczędnościowymi wynosi ponad 300 zł. Co prawda, bank dość niespodziewanie może obniżyć wysokość odsetek, ale ostatnie obniżki pokazują, że żadna z instytucji jednorazowo nie obcina oprocentowania więcej niż 0,5 pkt proc.
Perspektywa podwyżek stóp procentowych powoduje, że cześć klientów wstrzymuje się z zakładaniem lokat w nadziei na wyższe odsetki. Do czasu kiedy banki zareagują na ewentualne działania Rady Polityki Pieniężnej minie jeszcze kilka miesięcy, więc korzystanie z kwartalnych i półrocznych lokat wciąż jest uzasadnione. Alternatywą dla nich są konta oszczędnościowe, pod warunkiem, że z wysokim oprocentowaniem i tanimi przelewami.
Michał Sadrak, Open Finance
[ Zobacz pełną analizę
]( spadaoprocentowaniekomentarzopenfinance_21092010.pdf )