Spadek kursu złotego ciosem dla naszego sąsiada
Spowolnienie gospodarcze w Polsce boleśnie odczuje też Litwa - informuje tygodnik ekonomiczny "Veidas". Zdaniem cytowanego tam analityka banku "Ukio Bankas" Donatasa Mockewicziusa, polska gospodarka należy do jednej z najsilniejszych w Unii Europejskiej. Tymczasem - według tygodnika - prognozowany spadek kursu złotego może być ciosem dla rynków litewskich.
01.10.2012 | aktual.: 01.10.2012 11:39
Jak wynika z danych Biura Handlu i Inwestycji ambasady RP w Wilnie za 2011-12 rok, Litwa najwięcej importuje właśnie z Polski. Tak więc tańszy złoty może spowodować, że Litwini znacznie częściej będą robić zakupy w Polsce. Podobnie było w 2009 r. Litwini masowo tankowali wtedy paliwo w Polsce, a na wakacje wyjeżdżali głównie za pośrednictwem polskich biur turystycznych. To z kolei negatywnie wpłynęło na rynek konsumencki na Litwie.
"Tak więc i obecne tendencje rozwoju gospodarki w Polsce mogą stać się dużym wyzwaniem dla naszych przedsiębiorców" - czytamy w tygodniku "Veidas". Dwustronne obroty handlowe były w ubiegłym roku rekordowo wysokie i wyniosły 3,5 mld euro. Litwa importuje z Polski głównie artykuły rolno-spożywcze, produkty przemysłu chemicznego, maszyny i urządzenia elektryczne. Polska jest też drugim po Szwecji największym inwestorem zagranicznym na Litwie.
IAR/Renata Widtmann, Wilno