Spółki węglowe analizują, jaki majątek przekażą do SRK
Spółki węglowe są w trakcie analiz, jaki majątek nie będzie im potrzebny w nowej strukturze polskiego górnictwa i na bieżąco będą przekazywać go do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) - zapowiedział wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
03.02.2016 19:55
Jego zdaniem kwota 900 mln zł z dotacji celowej budżetu państwa, przewidziana w tym roku na utrzymanie i restrukturyzację majątku przekazywanego do SRK, powinna zaspokoić tegoroczne potrzeby w tym zakresie.
Chodzi o nieprodukcyjny majątek kopalń. Np. do Polskiej Grupy Górniczej, gdzie do maja ma trafić 11 kopalń Kompanii Węglowej, przekazany ma być jedynie ten majątek, który jest potrzebny do wydobycia i sprzedaży węgla; zbędne budynki czy grunty mają trafić do SRK, dzięki czemu zmniejszą się koszty obciążające czynne kopalnie.
"Obecnie każda spółka węglowa, równolegle do prac związanych z powstawaniem Polskiej Grupy Górniczej i Polskiego Holdingu Węglowego, analizuje odrębnie w każdej kopalni możliwości przekazania do SRK tych części kopalń, które nie mają wpływu na wydobywanie węgla i których mogłyby pozbyć się bez uszczerbku dla strony produkcyjnej, zarazem odchudzając koszta jednostkowe na tonę węgla" - powiedział w środę dziennikarzom wiceminister.
Dodał, że wstępna lista takich aktywów jest już przygotowywana. Prowadzone są też rozmowy o tym, kiedy takie zbędne dla produkcji części kopalń będą zlikwidowane lub zagospodarowane inaczej. W niektórych przypadkach takie oddzielone fragmenty kopalń będę musiały jeszcze przez kilka miesięcy pracować, zanim możliwe będzie techniczne odseparowanie ich od majątku czynnej kopalni.
"Dlatego potrzebne są ustalenia, kiedy dana kopalnia może część majątku przekazać do SRK, oraz kiedy SRK może technicznie oddzielić tę część danej kopalni" - wyjaśnił Tobiszowski, jako przykład podając dawną kopalnię Anna, która zostanie oddzielona od kopalni Rydułtowy-Anna.
Przekazywanie majątku do SRK ma odbywać się na bieżąco, gdy gotowe do przekazania będą poszczególne części majątku poszczególnych kopalń.
Wiceminister zaznaczył, że likwidacja przekazanych do SRK części majątku będzie kosztowna. M.in. na ten cel przewidziano 900 mln zł z dotacji celowej. "Ta kwota powinna nam wystarczyć na ten rok; myślę, że nie powinno być przekroczeń" - ocenił Tobiszowski. Dodał, że ewentualny wzrost kosztów będzie analizowany pod kątem jego zasadności.