Spory wokół e-biznesu
Popularne wśród mikro i małych przedsiębiorców działanie 8.1 ,,Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej’’ w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka wywołało ostatnio – przy trzecim naborze oraz przy ogłoszeniu wyników – wielką burzę.
01.05.2010 05:21
Popularne wśród mikro i małych przedsiębiorców działanie 8.1 ,,Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elektronicznej’’ w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka wywołało ostatnio – przy trzecim naborze oraz przy ogłoszeniu wyników – wielką burzę.
Pod koniec października 2009 roku media pokazywały dantejskie sceny dziejące się pod budynkiem Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości: komitety kolejkowe wróciły do łask, przydała się ciepła kawa i przytulne śpiwory oraz duża dawka cierpliwości.
Szerzej o sprawie piszemy w tekście na poprzednich stronach, ale dla porządku przypomnijmy tutaj najważniejsze fakty. 3 marca 2010 roku PARP opublikowała wyniki ostatniego naboru wniosków z 2009 roku. Liczne były głosy oburzenia w związku z przyjęciem tylko wniosków z pierwszych dwóch dni naboru. PARP podała, że dotację otrzymało 335 wniosków na łączną kwotę 233 mln złotych. Alokacja została wyczerpana już pierwszego dnia, jednak zgodnie z przepisami PARP przyjmował wnioski jeszcze przez 3 dni. Łącznie przyjęto 2 809 wniosków na łączną kwotę prawie 1 miliarda 900 milionów złotych, przy czym zarezerwowana kwota wynosiła tylko 135 milionów. W oficjalnym komunikacie z 24 października 2009 r. PARP oznajmiała: „Najważniejszym czynnikiem decydującym o otrzymaniu dofinansowania w ramach działania 8.1 jest jakość przygotowanego wniosku oraz zgodność planowanego projektu z zasadami programu”. Niestety o przyznaniu dotacji – pod warunkiem spełnienia wszystkich kryteriów wniosku – decydowało miejsce na liście
rankingowej, czyli termin jego złożenia. Środków starczyło tylko dla wniosków z dwóch pierwszych dni naboru. Oburzenie przedsiębiorców dotyczyło głównie tego, że wnioski z dwóch pozostałych dni były bez potrzeby przyjmowane i sprawdzane (łącznie z wprowadzaniem poprawek formalnych).
Niezadowoleni przedsiębiorcy stworzyli w marcu 2010 roku stronę www.oszukaniprzezparp.pl. Wystosowali oni do premiera, PARP i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego list otwarty z prośbą o wyjaśnienia. W marcu 2010 odbyły się spotkania przedstawicieli PARP z wnioskodawcami, na którym obecnych było trzydziestu przedsiębiorców oraz dziesięciu przedstawicieli PARP. Instytucje zarządzające zadeklarowały, że postarają się spełnić postulaty przedsiębiorców. To jednak nie wystarczyło. Inicjatorzy akcji postanowili oddać sprawę do sądu.
Nabór kolejnych wniosków z działania 8.1 zaplanowany został na listopad br. i po krytyce Komisji Europejskiej będzie to prawdopodobnie ostatni nabór w tym konkursie. Nabór ten odbędzie się już na nowych zasadach. 10 marca 2010 roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji ogłosiło bowiem, że od nowego naboru wniosków na dofinansowanie e-usług ze środków unijnych zmieniają się kryteria i procedura ich składania. Przedsiębiorcy nie będą musieli już osobiście dostarczać dokumentów i oczekiwać w kolejkach. Składanie wniosków będzie odbywać się tylko przez Internet. O tym czy projekt zostanie zakwalifikowany zadecyduje jego jakość, innowacyjność i efektywność ekonomiczna. Data złożenia wniosku nie będzie miała wpływu na przyznanie dofinansowania.
Dobry projekt
Jak się przygotować do nowego naboru i na co szczególnie zwrócić uwagę radzi Mariusz Kłobucki, prezes Europejskiego Centrum Doradztwa Finansowego. - Źródłem sukcesu jest przede wszystkim właściwe zrozumienie samej koncepcji e-usługi i jej odpowiedni opis, a także właściwie opracowany model biznesowy oraz harmonogram rzeczowo-finansowy. Szansę na dofinansowanie mają projekty najlepiej uzasadnione i najlepiej wpisujące się w cele programu. Przygotowanie dobrego wniosku aplikacyjnego to dopiero początek działań. W związku z bardzo dużym zainteresowaniem przedsiębiorców dotacjami na e-usługi, zostały zaostrzone kryteria wyboru projektów. Aby mieć szansę w tegorocznych naborach wniosków, przedsiębiorcy będą musieli wykazać się nowatorskim pomysłem na e-usługę, która będzie skierowana nie tylko do odbiorców krajowych, ale i zagranicznych. Ponadto, trzeba będzie wykazać się dobrze opracowanym modelem biznesowym, który zapewnia dywersyfikację źródeł osiągania przychodów tak, aby przychody z reklam nie stanowiły
głównego źródła dochodu.
Jakie kryteria trzeba spełnić
Wprowadzone zmiany polegają na podziale kryteriów na kryteria merytoryczne obligatoryjne i kryteria merytoryczne fakultatywne (punktowe). Wszystkie dotychczasowe kryteria merytoryczne przeniesione zostały do kryteriów merytorycznych obligatoryjnych. Ponadto, dodano trzy nowe kryteria, które są związane z przedstawionym w projekcie modelem biznesowym i dotyczą powodzenia rynkowego, trwałości oraz rentowności wdrażanej e-usługi. Kryteria zostały sformułowane w następujący sposób: przedstawiony opis modelu biznesowego uwiarygodnia powodzenie rynkowe projektu, projekt będzie rentowny w okresie trwałości, w ramach projektu wnioskodawca będzie osiągał przychody przynajmniej z dwóch źródeł związanych ze świadczeniem e-usług. Kryteria merytoryczne fakultatywne dotyczą stopnia zaawansowania złożoności i unikatowości tworzonej w ramach projektu e-usługi, a także dywersyfikacji źródeł przychodów generowanych przez projekt oraz rynków docelowych planowanej e-usługi.
Na etapie oceny merytorycznej możliwe będzie otrzymanie punktów fakultatywnych za spełnienie następujących kryteriów: przychody ze sprzedaży powierzchni reklamowych nie stanowią czynnika decydującego o rentowności projektu (20 punktów), e-usługa świadczona będzie zarówno dla odbiorców krajowych, jak i zagranicznych (10 punktów), projekt polega na przygotowaniu, wdrożeniu i świadczeniu zaawansowanych e-usług o znaczeniu krajowym lub międzynarodowym (50 punktów), podstawowa funkcjonalność planowanej e-usługi odpowiada na niezagospodarowaną dotychczas niszę rynkową, poprzez zaspokajanie zasadniczej potrzeby grupy docelowej, która nie może być zaspokojona przez inne usługi lub produkty aktualnie dostępne na rynku (20 punktów). Kryteria merytoryczne fakultatywne nie będą obowiązkowe do spełnienia, będą jednak wpływać na uzyskaną punktację, a tym samym na szanse powodzenia naszego projektu w wyścigu o dotacje. Aby mieć szansę na uzyskanie dofinansowania, projekt będzie musiał otrzymać minimum 60 punktów. Więcej
informacji na: www.parp.gov.pl
| Przeczytane na forum strony oszukaniprzezparp.pl Jak PARP traktuje przedsiębiorców - Zdaję sobie sprawę, że portal poświęcony jest ostatniemu konkursowi POIG 8.1. Chciałabym jednak poruszyć wątek metod stosowanych przez PARP przy rozliczeniach projektów, które uzyskały dotacje. Teoretyczne ,,szczęście’’ jakim jest otrzymana informacja o uzyskaniu dotacji bardzo szybko zamienia się w koszmar rozliczania i realizacji projektu. Jakakolwiek zmiana w harmonogramie rzeczowo-finansowym wymaga pisma z prośbą o aneks do umowy. Nasz projekt rozpoczął się w październiku 2009 r., zaraz na początku zostało złożone oficjalne pismo z prośba o aneks do umowy wraz z wszystkimi niezbędnymi załącznikami. Dokumentacja najpierw przeleżała 2 miesiące w RIF, następnie została przekazana do PARP. Tam po trzech miesiącach dowiedzieliśmy się, że połowa załączników przez nas złożonych .... zaginęła. RIF twierdził, że przesłał komplet do PARP, a PARP kazało jeszcze raz przygotować te same dokumenty. Co drugi dzień dzwonimy do
pani z PARP-u i pytamy o losy naszego aneksu. Na początku dostawaliśmy uprzejme odpowiedzi, że procedura się przedłuża ze względu na dużą ilość złożonych aneksów. W chwili obecnej każda rozmowa telefoniczna kończy się niemiłymi, suchy, zbywającymi nas odpowiedziami typu: "Cóż ja pani poradzę, mamy za mało ludzi, niech pani czeka, nie jest pani jedyna" itp. Instytucję, która ma w swojej misji wspieranie przedsiębiorczości, nie obchodzi fakt, że firma traci płynność i ponosi stale rosnące dodatkowe koszty kredytowania projektu. Nie wspominając o fakcie wykonalności projektu. Zgodnie z umową odpowiedź na aneks powinniśmy dostać do 30 dni !!!! |
| --- |
Leszek Szymański