Sprzedaż detaliczna z USA rozczarowała

Dzisiejsza sesja na rynku eurodolara rozpoczęła się od lekkiego wzrostu kursu EUR/USD w okolice poziomu 1,2150. Sytuacja uległa znacznej zmianie wraz z publikacją o godzinie 14.30 danych z amerykańskiej gospodarki.
Sprzedaż detaliczna nieoczekiwanie spadła w maju o 1,2% m/m, podczas gdy prognozowano wzrost o 0,2% m/m.

Sprzedaż detaliczna z USA rozczarowała
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

11.06.2010 16:18

Był to najsłabszy rezultat od września 2009 roku. Publikacja ta przełożyła się na spadek notowań EUR/USD poniżej poziomu 1,2100. W ostatnich dniach na światowych rynkach obserwować można było poprawę sentymentu inwestycyjnego związaną przede wszystkim z brakiem kolejnych negatywnych doniesień z zadłużonej strefy euro. Pomimo skromnego odreagowania przez euro ostatnich strat względem amerykańskiej waluty i dużego wyprzedania rynku, główna para walutowa zachowuje potencjał do dalszych spadków. Bez względu na sytuację techniczną, napływ kolejnych negatywnych danych z Eurolandu z pewnością przełożyłby się na sprowadzenie notowań EUR/USD na niższe poziomy.
Dziś sytuacja na krajowym rynku walutowym była zdominowana przez sytuację na głównej parze walutowej. Do godziny 14.30 notowania EUR/PLN oraz USD/PLN charakteryzowały się niewielką zmiennością. Po publikacji danych z USA złoty osłabił się względem euro oraz dolara do poziomów odpowiednio: 4,1000 oraz 3,3900. Krajowej walucie w ostatnim czasie sprzyjały przede wszystkim zwyżki na giełdach, jednak cały czas trzeba pamiętać, że w przypadku nagłego wzrostu awersji do ryzyka związanego z ewentualnym napływ kolejnych negatywnych wieści z Eurolandu, obserwować będziemy zdecydowaną wyprzedaż krajowej waluty.

Michał Fronc
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
eurochfdolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)