Stokrotka inwestuje w markę własną. Chce mieć 1 tys. produktów
Sieć sklepów Stokrotka inwestuje w produkty marki własnej. Do końca roku w ofercie sieci znajdzie się kilkadziesiąt nowych produktów.
Obecnie w sklepach Stokrotka można znaleźć 650 produktów marki własnej. Sieć chce, aby stały się one jej filarem.
- Atutem marek własnych jest właśnie szybka adaptacja oferty do potrzeb klienta. Obserwujemy wyraźnie, że ostatni czas był okresem skokowego wzrostu znaczenia tych artykułów. Chcemy konsekwentnie podążać tą drogą, w dalszym ciągu rozwijając ten segment, przy jednoczesnym rygorystycznym dbaniu o jakość – mówi Mirosław Wawryszczuk, członek zarządu Stokrotki Sp. z o.o., dyrektor sprzedaży i marketingu.
Jak podkreślają przedstawiciele sieci, produkty marki własnej mają dzisiaj istotny wpływ na jej rozwój.
500+ nie podnosi dzietności. Jak można było wydać te pieniądze lepiej?
Zwiększają sprzedaż, generując ruch w sklepach i budują lojalność klientów. Równolegle tworzą wizerunek cenowy sklepów.
- Chcemy pokazać naszym klientom, że Stokrotka jest doskonałym miejscem do tego, że mimo obecnych, trudnych i nieprzewidywalnych czasów, wcale nie musimy rezygnować z dotychczasowych przyzwyczajeń i stylu życia - podkreśla Wawrzyszczuk.
Artykuły wytwarzane jako marka własna obejmują niemal wszystkie kategorie spożywcze i chemiczno-kosmetyczne.