Stołeczny Ratusz i GPW będą wspierać start-upy z Warszawy
Stołeczny Ratusz, GPW oraz ruch społeczny Aula Polska będą wspólnie wspierać start-upy, czyli nowo powstałe innowacyjne firmy. Za kilka miesięcy ma ruszyć platforma crowdfundingowa, dzięki której będą one mogły pozyskiwać inwestorów dla swoich projektów.
W poniedziałek na warszawskim parkiecie Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezes Giełdy Papierów Wartościowych Adam Maciejewski oraz Artur Kurasiński z Aula Polska podpisali list intencyjny dotyczący wspierania warszawskich start-upów.
Jak poinformowali sygnatariusze listu, celem projektu jest m.in. wzrost innowacyjności polskiej gospodarki, a także przyciągnięcie do stolicy jak największej liczby przedsiębiorców i inwestorów.
"Nie każdy wie, ale firmy małe, w tym mikro stanowią ponad 90 proc. wszystkich firm. Założyć własną firmę jest bardzo łatwo, ale utrzymać ją na rynku - znacznie trudniej i tylko niektórym z nich udaje się rozwinąć działalność" - mówiła Gronkiewicz-Waltz.
Dodała, że celem inicjatywy jest stworzenie spójnego systemu, który będzie pomagał młodym przedsiębiorcom na każdym etapie ich rozwoju. "Tak, by czuli się bardziej pewnie i byli świadomi ryzyk i wyzwań, jakie przed nimi staną. Z pewnością przyczyni się to do wzrostu ich konkurencyjności" - powiedziała.
Podkreśliła, że inicjatywa ta jest otwarta i zapraszała inne instytucje, w tym uczelnie wyższe do przyłączenia się do projektu.
Prezes warszawskiej giełdy wskazywał z kolei, że jednym z elementów projektu jest przygotowanie specjalistycznej platformy crowdfundingowej. Dodał, że zajmie się tym GPW, a jej uruchomienie powinno nastąpić w ciągu kilku miesięcy.
Crowdfunding umożliwia finansowanie nowych projektów przez dużą liczbę nawet niewielkich wpłat od inwestorów. Osoby, które chcą wyłożyć pieniądze, muszą się zarejestrować na platformie, by otrzymać dostęp do zamieszczonych tam projektów wymagających finansowania.
Maciejewski podkreślał, że ten rodzaj pozyskiwania kapitału cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Przytoczył wyliczenia mówiące, iż w 2012 r. takie platformy zebrały na świecie 2,7 mld dolarów, a rok później było to już 5,1 mld dolarów. Co więcej, z szacunków Banku Światowego wynika, że do 2025 r. kwoty te urosną aż do 300 mld dolarów.
W rozmowie z PAP szef GPW mówił, że obecnie crowdfunding jest bardzo popularnym narzędziem w USA. "Ta moda bardzo szybko przychodzi jednak do Europy. U nas to będzie boom" - podkreślił.
"Chcemy stworzyć międzynarodową platformę, choć zdajemy sobie sprawę, że lokalni inwestorzy zapewne lepiej rozumieją lokalne uwarunkowania i biznes. W efekcie w pierwszym okresie funkcjonowania platformy na pewno więcej pieniędzy będzie płynęło od krajowych inwestorów" - zaznaczył.
Start-up nim znajdzie się na platformie ze swoim pomysłem będzie musiał przejść weryfikację. "Na pierwszym etapie będzie jej dokonywała Aula Polska i grupa ekspercka, w której i my będziemy mieli w komisji swojego przedstawiciela" - mówił Maciejewski.
W ocenie szefa GPW, chętnych na poszukiwanie kapitału za pośrednictwem crowdfundingu nie zabraknie. "Na NewConnect udało nam się przyciągnąć kilkaset firm, przypuszczam więc, że start-upów, które będą korzystały z tej platformy będzie więcej" - mówił.
Dodatkowym wsparciem dla nowo powstałych firm ma być udostępnienie przestrzeni biurowej, czy infrastruktury technologicznej. Ponadto będą one mogły skorzystać z doradztwa ekspertów, którzy pomogą m.in. w ocenie projektów biznesowych, działaniach marketingowych, czy poszukiwaniu kontaktów międzynarodowych.