Sukces czy można było uzyskać więcej? Komentarze o porozumieniu budżetowym

Uzgodniony w piątek na szczycie UE w Brukseli nowy unijny budżet nie jest zadowalający z punktu widzenia całej Unii, ale dla samej Polski jest korzystny - ocenił komisarz UE ds. budżetu Janusz Lewandowski.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

- To nie jest zadowalający budżet dla Europy na siedem lat, bo mamy nowy kraj członkowski, Chorwację, oraz nowe kompetencje dla UE. Tymczasem nowy budżet jest o prawie 40 mld mniejszy budżet, niż ten obecny (na lata 2007-2013) - powiedział Lewandowski PAP po zakończeniu szczytu UE.

Dodał, że z tego punktu widzenia całej Unii propozycja budżetowa, którą przedstawiła Komisja Europejska, "była dużo lepsza". Uzgodniony na szczycie kompromis, który zakłada wydatki siedmioletniego budżetu na poziomie 960 mld euro w tzw. zobowiązaniach oraz 908,4 mld euro w tzw. płatnościach, został znacznie okrojony w stosunku do opiewającej na ponad 1 bilion euro propozycji KE.

- Nie można jednak zapominać o interesach krajów, które są na dorobku, takich jak Polska. Tutaj ocena (porozumienia) jest skrajnie inna, bo przy malejącym o prawie 40 mld budżecie tylko Polska i Słowacja mają rosnące środki - ocenił komisarz.

- Rosną wydatki na politykę spójności dla Polski ponad obiecywane (przez PO) w czasie kampanii wyborczej (w 2011 r.) 300 mld złotych. Rosną też środki na rolnictwo, z możliwością przesuwania pieniędzy z rozwoju obszarów wiejskich na dopłaty bezpośrednie - jeżeli sojusznik (Platformy) w koalicji rządowej (PSL) uznałby, że perspektywa ruchu w górę dopłat bezpośrednich jest zbyt skromna - dodał.

Kancelaria Prezydenta: Komorowski gratuluje premierowi ws. budżetu UE

Prezydent Bronisław Komorowski gratuluje i dziękuje premierowi Donaldowi Tuskowi za uzyskanie dla Polski ponad 100 mld euro w budżecie UE na lata 2014-20 - powiedziała w piątek PAP szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.

- Zdaniem pana prezydenta Bronisława Komorowskiego jest czego gratulować premierowi i za co być wdzięcznym. Osiągnięty sukces dowodzi, że przyjęta strategia oddziaływania przez największych graczy, m.in. Francji, a z drugiej strony reprezentowanie interesów krajów na dorobku przyniosła sukces - powiedziała PAP Trzaska-Wieczorek.

Jak dodała, w ocenie prezydenta uzyskanie nominalnie wyższej kwoty w budżecie UE przez polski rząd w warunkach spowolnienia gospodarczego UE "jest wielkim sukcesem, jest warte docenienia".

Grupiński o budżecie UE: sukces, szansa na skok cywilizacyjny Polski

Wielki sukces rządu, szansa na drugi skok cywilizacyjny dla Polski - w ten sposób szef klubu PO Rafał Grupiński skomentował porozumienie w sprawie nowego unijnego budżetu.

Zdaniem Grupińskiego pieniądze z budżetu unijnego będą służyły rozwojowi Polski, szczególnie że - jak zauważył - to ostatnia tak pozytywna dla Polski perspektywa unijna.

Premier Donald Tusk poinformował po zakończonym szczycie, że łącznie Polska uzyskała w ramach budżetu UE na lata 2014-20 - 105,8 mld euro, w tym na politykę spójności 72,9 mld euro, a na wspólną politykę rolną 28,5 mld euro.

Grupiński podkreślił, że ważne jest to, iż Polska będzie się rozwijała, a dużo mniej ważny jest fakt, że Platforma spełniła swoją obietnicę wyborczą - dotyczącą unijnego budżetu.

- Jesteśmy w klubie bardzo zadowoleni z porozumienia w sprawie nowego budżetu, gratulujemy premierowi, bardzo się cieszymy - mówił szef klubu PO.

Jak ocenił, porozumienie w sprawie budżetu UE to kolejna bardzo ważna szansa dla Polski - na drugi skok cywilizacyjny.

Klepacz (RP) o porozumieniu ws. budżetu UE: można się tylko cieszyć

Polska osiągnęła w Brukseli to, co zakładaliśmy; można się tylko cieszyć - ocenił w piątek porozumienie ws. wieloletniego budżetu UE poseł Ruchu Palikota Witold Klepacz. W jego opinii w czasie kryzysu gospodarczego nie było szansy na wynegocjowanie choćby złotówki więcej.

- To, co zakładaliśmy, zostało na tym szczycie osiągnięte, można się tylko cieszyć - powiedział PAP zasiadający w sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej poseł Ruchu Palikota Witold Klepacz.

Poseł zaznaczył, że w jego opinii przy postawie państw takich jak Holandia czy Wielka Brytania, które domagały się cięć w związku z kryzysem gospodarczym, Polska "nie miała szans na uzyskanie choćby złotówki więcej".

Zdaniem Klepacza są duże szanse, że Parlament Europejski "nie zaprzepaści wypracowanego z takim trudem kompromisu". - Musielibyśmy zaczynać wszystko od nowa, a to bez sensu - podkreślił.

Klepacz zaznaczył, że warto, by uzyskane dla Polski pieniądze zostały przeznaczone na inwestycje w infrastrukturę - szczególnie w budowę sieci dróg szybkiego ruchu.

PiS: to, co wynegocjowano dla Polski w budżecie UE, to minimum minimorum

To, co wynegocjowano dla Polski w budżecie UE na lata 2014-20, to minimum minimorum tego, co powinniśmy uzyskać - uważają politycy PiS. Ich zdaniem o 7 mld euro zmniejszono środki dla naszego kraju w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.

- Polska miała otrzymać 115 mld euro - 80 mld euro na fundusz spójności i 35 mld euro na Wspólną Politykę Rolną. To łącznie ponad 460 mld złotych. To, co otrzymaliśmy, to kwota dużo mniejsza, szczególnie jeśli chodzi o politykę rolną - podkreślił szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w rozmowie z dziennikarzami.

W jego ocenie to, co udało się wynegocjować dla Polski podczas zakończonego w piątek szczytu UE, "to minimum minimorum tego, co uzyskać powinniśmy".

- Biorąc jeszcze pod uwagę inflację, to lepiej by było, gdyby minister spraw zagranicznych zamiast pisać na Twitterze, jeździł po Europie i szukał poparcia innych państw. Te, które negocjowały w sposób bardziej stanowczy, wynegocjowały więcej - uważa Błaszczak.

Zdaniem europosła PiS Tomasza Poręby, środki na politykę spójności są uzyskane kosztem rolnictwa, a w związku z tym 7 mld euro nie trafi na polską wieś. Wiceprezes PiS Beata Szydło podkreśliła natomiast, że "chodzi też o to, by środki nie były marnotrawione, a realizacja inwestycji przebiegała sprawnie".

Ziobro o budżecie UE: to ani sukces, ani porażka rządu

Ani sukces, ani porażka rządu - w ten sposób szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro skomentował kompromis w sprawie unijnego budżetu na lata 2014-20. - Jeśli chodzi o fundusz strukturalny, rząd ma umiarkowany sukces, jeśli chodzi o fundusze na rolnictwo - porażkę - ocenił.

- Jeśli chodzi o fundusz strukturalny, to rzeczywiście premierowi udało się zrealizować te minimalne założenia i uzyskana suma w warunkach kryzysu jest umiarkowanym sukcesem, natomiast jeśli chodzi o fundusze przeznaczone na polskie rolnictwo - mamy tutaj wyraźną porażkę (rządu), bo całkiem niedawno mieliśmy tam przewidziane kwoty sięgające 33 miliardów euro, a dowiadujemy się, że będzie to tylko 28,5 miliarda euro - powiedział Ziobro.

Jak dodał, ciekawy jest, jakie zdanie na ten temat ma szef PSL Janusz Piechociński. - Gdzie byli politycy PSL, gdy ten budżet był negocjowany przez premiera? - pytał polityk SP.

Zdaniem Ziobry, porozumienie w sprawie nowego unijnego budżetu - jeśli chodzi o fundusze na rolnictwo - to nie jest dobra wiadomość dla polskiego rolnictwa.

Joński o porozumieniu ws. budżetu UE: to nasz wspólny sukces

To jest dobry budżet dla Polski - tak ocenił w piątek wieczorem porozumienie ws. budżetu UE na lata 2014-20 rzecznik SLD Dariusz Joński. Powiedział, że to sukces premiera Donalda Tuska, ale też i b. premiera Leszka Millera, który podpisał korzystny dla Polski traktat akcesyjny.

- To jest dobry budżet dla Polski - ocenił wynik negocjacji Joński na briefingu w Sejmie. Zaznaczył, że jedynym mankamentem budżetu UE, jaki widzi, jest zawarcie w nim ponad 50 mld euro deficytu. Przywódcy państw UE uzgodnili w piątek po południu w Brukseli porozumienie ws. nowego unijnego budżetu na lata 2014-20, który przewiduje wydatki na poziomie 960 mld euro w tzw. zobowiązaniach oraz 908,4 mld euro w tzw. płatnościach.

W opinii polityka Sojuszu wynik szczytu jest sukcesem zarówno premiera Donalda Tuska, jak i b. premiera, lidera SLD Leszka Millera, który w 2003 r. podpisał traktat akcesyjny Polski z UE. - Tam zostały zapisane procedury i mechanizmy i dzięki nim mamy dziś takie kwoty, jakie mamy. To nasz wspólny sukces - zaznaczył.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje