Trwa ładowanie...

Suski o polskiej muzyce w radiu: trzeba mieć własną kulturę, nie zagraniczną

- Znam wielu artystów i oni mówią, że dziś są najgorsze czasy, w jakich żyli – koncertów mało, wpływy z biletów mizerne. Niektórzy nawet mówią, że muszą sprzedawać instrumenty – mówił gość Radia ZET Marek Suski. Podał także przykład słynnej Orkiestry Wiedeńskiej, w której grają również polscy muzycy. - To nie jest tak, że oni tam poszli, bo tak bardzo tego pragnęli. Tutaj po prostu nie mieli gdzie grać.

- Jest tak źle, że niektórzy muzycy nawet mówią, że muszą sprzedawać instrumenty - mówił w Radiu Zet poseł PiS Marek Suski - Jest tak źle, że niektórzy muzycy nawet mówią, że muszą sprzedawać instrumenty - mówił w Radiu Zet poseł PiS Marek Suski Źródło: East News, fot: Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
d47ri0x
d47ri0x

Beata Lubecka pytała posła PiS, skąd wziął się pomysł na to, by polskie rozgłośnie w 80 proc. nadawały polską muzykę.

- Trzeba polskim artystom pomóc. To kwestia narodowej kultury – przyznał Marek Suski.

Dopytywany o to, z którymi artystami rozmawiał, odparł: - Nie wiem, czy mogę wymienić nazwiska, bo nie chcę nikogo narażać na hejt. - Można latać zagranicznym samolotem, ubierać się w zagraniczne ubrania, ale zagranicznej kultury nie można mieć. Trzeba mieć ją własną - zaznaczył poseł PiS.

Marek Suski chlapnął ws. Pegasusa. Reakcja wicerzecznika PiS

Suski lubi Demarczyk i Niemena

Zdaniem Suskiego, "za granicą polskiej muzyki nie puszcza się chętnie". - Proszę pojechać do Francji i czekać, ile będzie polskich autorów – mówił polityk i podał przykaład Orkiestry Wiedeńskiej, w której grają polscy muzycy. - To nie jest tak, że oni tam poszli, bo tak bardzo tego pragnęli. Tutaj po prostu nie mieli gdzie grać. W systemie polskiej muzyki nie ma dużych pieniędzy – uważa.

Dziennikarka Radia Zet spytała Suskiego, jakiej muzyki słucha: - Oj, bardzo różnej. Jest wielu artystów z wielu branż. Bardzo lubię Ewę Demarczyk i Czesława Niemena – przyznał. - Nie chce jednak wymieniać żadnego nazwiska z funkcjonujących dziś artystów, by nikogo nie obrazić. Dopytywany o Marylę Rodowicza, zdradził, że zna artystkę. - Chyba raz czy dwa razy z nią krótko rozmawiałem. A od lat młodości zawsze jej muzyka nam towarzyszyła i niektóre przeboje są bardzo udane - ocenił.

d47ri0x

Reforma radiowa posła Suskiego

Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji został złożony w piątek do marszałka Sejmu. Proponowana nowelizacja przewiduje m.in. zwiększenie emisji polskiej muzyki w programach stacji radiowych.

Projekt nowelizacji mówi o tym, że nadawcy programów radiowych, z wyłączeniem programów tworzonych w całości w języku mniejszości narodowych, etnicznych lub w języku regionalnym, będą przeznaczać nie, jak dotychczas 33 proc., a co najmniej 50 proc. miesięcznego czasu nadawania w programie utworów słowno-muzycznych, na te wykonywane w języku polskim, a co najmniej 80 proc. (do tej pory było to 60 proc.) w godzinach od 5:00 rano do 24:00.

W zaproponowanej przez Marka Suskiego nowelizacji przewidziano także "bonus" za nadawanie w tych godzinach utworów debiutantów. Ich czas antenowy będzie liczony jako 300 proc. czasu nadawania utworu. Dotychczas było to 200 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d47ri0x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d47ri0x