Św. Mikołaj zarobi nawet 300 zł w pół godziny. "Chodzimy po domach, galeriach, a nawet ambasadach"

Grudzień do świetny czas dla św. Mikołajów. Najlepsi mogą zarobić w Mikołajki czy Wigilię nawet kilka tysięcy złotych. Jednak rynek się mocno profesjonalizuje - w cenie jest prawdziwa broda i odpowiednie podejście do dzieci. Coraz mniej jest też Mikołajów-freelancerów. Są wypierani przez większe kolektywy.

Największą popularnością cieszą się Mikołaje z prawdziwymi brodami
Źródło zdjęć: © flickr.com | U.S. Army Corps of Engineers Europe District
Mateusz Madejski

- U nas nie ma przypadkowych osób. By się u nas znaleźć, trzeba mieć prawdziwą brodę i doskonały kontakt z dziećmi - opowiada Wirtualnej Polsce Zbigniew Lewicki, św. Mikołaj z Łodzi. W jego mikołajowej ekipie nie ma też zbyt młodych osób. Najmłodszy Mikołaj ma ponad 50 lat, najstarszy już dawno przekroczył siedemdziesiątkę

- Odwiedzamy dzieci w domach - w Łodzi oraz okolicach. Czym innym są jednak zlecenia od dużych firm czy galerii handlowych. Tu działamy na terenie całego kraju. Zdarzyło się nam nawet zlecenie od ambasady Rosji w Warszawie - wyjaśnia Lewicki.

Mikołajów w jego kolektywie jest około dziesięciu. Żaden z nich nigdy nie był jednak pełnoetatowym Mikołajem. W większości są już na emeryturze, a ta praca pozwala nieźle dorobić. 20-minutowa wizyta wigilijna kosztuje u Lewickiego od 250 do 300 złotych. Jeśli dopłaci się 180 zł, Gwiazdor przyjdzie ze Śnieżynką. Mikołaje z Łodzi idą też z duchem czasu - za 50 złotych można z nimi porozmawiać przez Skype'a.

Obraz
© WP.PL | WP

Są jednak Mikołaje, którzy cenią się nieco mniej. Zespół Mikołaje24 wycenia wizytę na 165 zł - potrwa ona 20-30 minut. W Wigilię trzeba jednak zapłacić więcej - przynajmniej 215 zł. Osobny jest cennik dla firm - tu trzeba zapłacić przynajmniej 290 zł, a każda następna rozpoczęta godzina to dodatkowe 100 zł. Mniej Mikołaje biorą za wizyty w szkołach czy przedszkolach. Pierwsza godzina to koszt przynajmniej 170 zł, kolejne są za 80-100 zł. Rozchwytywany Mikołaj może w dużym mieście bez trudu zarobić w grudniu kilkanaście tysięcy złotych. Są i tacy, którzy tylko w Wigilię wzbogacają się o kilka tysięcy.

Zabawka na Mikołaja nie musi być droga. Ale lepiej było ją kupić tydzień temu. Zobacz wideo:

Praca Mikołaja na grudniu się nie kończy

Mikołaje pracują przede wszystkim w grudniu. Lewicki przyznaje, że to właśnie w tym miesiącu jego telefon rozgrzewa się do czerwoności. Ale i po Bożym Narodzeniu trafiają się zlecenia. - Na przykład wiele osób życzy sobie Mikołaja na imprezie sylwestrowej. No i są przecież osoby prawosławne - one mają święta w styczniu - opowiada WP Lewicki. Mówi, że popyt na Mikołajów w tym czasie jest spowodowany m.in. rosnącą liczbą emigrantów ze Wschodu w Polsce. U Zbigniewa Lewickiego można również zamówić Mikołaja mówiącego po angielsku - koszt to 300 zł za 20 minut.

Lewicki uważa, że rynek mikołajowy coraz bardziej się w Polsce profesjonalizuje. - Ludzie już nie chcą, by do dzieci przychodził Gwiazdor ze sztuczną brodą, który nie ma doświadczenia i nie wie jak rozmawiać z dziećmi - komentuje. Ciągle jednak można trafić na oferty... wodzirejów, którzy na czas Świąt przyjmują zlecenia jako Mikołaje. W takich przypadkach ceny są niższe. W Warszawie można się na przykład umówić na 20-minutową wizytę za 150 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord