Święto w cieniu kryzysu. Producenci malin ze smutną wiadomością
9 lipca zorganizowano coroczny Festiwal Maliniaki w Mikuszewskim (woj. lubelskie). Jednak tym razem Zarząd Powiatu w Kraśniku podjął decyzję o odwołaniu części oficjalnej imprezy w związku z trudną sytuacją plantatorów malin w kraju.
W obliczu trudności, z jakimi borykają się plantatorzy malin, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało o podjęciu "działań mających na celu poprawę sytuacji na rynku malin".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemcy odpowiadają na słowa Tarczyńskiego. "Polska przez noc nie stanie się bogata"
Festiwal Maliniaki dołączył do protestu
W ostatnich tygodniach producenci malin organizowali protesty i wyrażali swoje niezadowolenie z niskiej ceny skupu malin, która sprawia, że produkcja staje się nieopłacalna. Do protestu postanowili dołączyć również organizatorzy Festiwalu Maliniaki 2023 w Mikuszewskim.
Zarząd Powiatu w Kraśniku zrezygnował z przemówień, wystąpień oraz wręczenia nagród i wyróżnień podczas imprezy. Zaplanowane tego dnia koncerty nie mogły jednak zostać odwołane bez ponoszenia kosztów związanych z wysokimi karami umownymi, w związku z tym część artystyczna festiwalu odbyła się według planu.
Zorganizowano również mszę świętą w intencji plantatorów w Kościele pod wezwaniem świętego Mikołaja w Urzędowie.
Trudna sytuacja plantatorów malin
Jak informował money.pl, trudna sytuacja plantatorów wynika z napływu dużej ilości malin z Ukrainy. Ceny skupy drastycznie spadały, a część sadowników zdecydowała się zaprzestać zbierania owoców.
6 lipca Robert Telus spotkał się w siedzibie ministerstwa z przedstawicielami plantatorów malin i firm, które zajmują się skupem owoców miękkich. Minister przyznał, że sytuacja na rynku jest wyjątkowo ciężka. W związku z tym, rozpoczęto skup malin w województwie lubelskim, gdzie znajduje się największa liczba plantatorów.
Docelowo skup będzie rozszerzony na wszystkie województwa, a realizować je będzie spółka Skarbu Państwa.