Symbol kiczu z PRL warty krocie. Tyle kosztują szklane kury

Szklane kury z okresu PRL, niegdyś powszechne w polskich domach, dziś mogą być źródłem znacznego dochodu. Ich wartość zależy od stanu zachowania oraz unikalności koloru i wielkości. Liczy się także wygląd grzędy i kuperka.

Najbardziej pożądane są kury wyprodukowane przez Hutę Szkła Gospodarczego "Ząbkowice". Egzemplarze w odcieniach niebieskiego i zielonego mogą osiągać ceny od 1500 do 3000 zł. Ważne są także detale wykonania, takie jak liczba piór w kuperku oraz brak widocznego okręgu na grzbiecie.

Na portalu OLX znaleźliśmy ogłoszenie dotyczące sprzedaży kolekcjonerskiej bomboniery w kształcie kury projektu Jana Sylwestra Drosta (o wysokości 21 cm). Jest wykonana z prasowanego szkła sodowego i ma kobaltowy kolor. Zgodnie z opisem wyprodukowano ją w latach 70. XX wieku. Za tę szklaną kurę trzeba zapłacić 1950 zł.

Z kolei podobny gadżet, ale w kolorze lazurowym, został wystawiony za 1999 zł. Sprzedawca przekonuje, że to bardzo rzadka kolorystyka, co wpływa na wycenę.

W innym ogłoszeniu sprzedawca oferuje dużą kurę w rzadkim wybarwieniu hialitowym. "Kura pięknie się prezentuje ale ma też swoje wady" - zwraca uwagę. Cena to 3500 zł.

Mniejsze egzemplarze nie są aż tak drogie. W jednym z ogłoszeń czytamy, że szklana kura o średniej wielkości (13 cm) w kolorze różowym kosztuje 470 zł.

Jednak nie tylko szklane kury z PRL są cenionymi przedmiotami kolekcjonerskimi. Również inne przedmioty ze szkła, które które kiedyś były symbolem kiczu, dziś osiągają wysokie wyceny z powodu powrotu mody na retro.

Dla przykładu komplet sześciu kieliszków kosztuje od 150 do nawet 1000 zł. Wszystko zależy od wzoru i producenta. Ceny karafek oscylują wokół 100-1500 zł. Karafka z Huty Ząbkowice jest wyceniana na 400-1000 zł.

Ceny wazonów z czasów PRL zaczynają się od 150 zł, ale za egzemplarze z ręcznymi zdobieniami trzeba zapłacić nawet 8 tys. zł.