Szansa na lepszą dla Polski reformę nadzoru ubezpieczeniowego
20.11.Bruksela (PAP) - W pracach nad kontrowersyjną reformą
nadzoru ubezpieczeniowego w UE kraje członkowskie zgodziły się
usunąć przepisy, przeciwko którym była m.in. Polska....
20.11.2008 | aktual.: 20.11.2008 20:13
20.11.Bruksela (PAP) - W pracach nad kontrowersyjną reformą nadzoru ubezpieczeniowego w UE kraje członkowskie zgodziły się usunąć przepisy, przeciwko którym była m.in. Polska. Jednak Komisja Europejska ostro skrytykowała w czwartek to porozumienie.
"Komisja Europejska nie może zaakceptować zmian wprowadzonych przez kraje członkowskie" - powiedział rzecznik KE ds. rynku wewnętrznego Oliver Drewes.
"Oznaczają one, że faktycznie nie posuwamy się do przodu, jeśli chodzi o europejski nadzór finansowy" - wyjaśnił.
Chodzi o zaproponowaną przez KE w zeszłym roku dyrektywę ubezpieczeniową zwaną Solvency II (z ang. wypłacalność), która ma zrewolucjonizować system nadzoru nad sektorem ubezpieczeń i reasekuracji w UE, a także zwiększyć jego bezpieczeństwo i konkurencyjność. W świetle światowego kryzysu finansowego i na skutek ostrych podziałów między krajami członkowskimi sprawa nabrała wymiaru politycznego.
KE chciała bowiem oddać znaczną kontrolę nad ponadnarodowymi grupami ubezpieczeniowymi tym krajom, gdzie mają one swoją główną siedzibę (firmy-matki). W ten sposób minimalizowała rolę instytucji nadzorczych (w Polsce Komisja Nadzoru Finansowego) krajów, gdzie działają filie wielkich ubezpieczycieli. To ważne, bo za nadzorem idzie kontrola przepływów kapitałów w obrębie grup.
Na środowym spotkaniu ambasadorów państw członkowskich Polska i inne nowe kraje członkowskie wspierane przez Hiszpanię, Austrię, Luksemburg wywalczyły ograniczenie roli nadzorców firm-matek w odniesieniu do wymogów kapitałowych. To ogranicza ryzyko, że w razie problemów firmy-matki "wypompują" kapitał ze swoich filii, by poprawić swoją sytuację finansową.
Polska i inne kraje obawiały się, że takie ryzyko stało się jeszcze bardziej realne w obliczu obecnego kryzysu, który zatrząsł podstawami rynków finansowych w Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii i czy Francji - krajów, skąd wywodzą się największe grupy ubezpieczeniowe, które w drodze przejęć, albo prywatyzacji zdominowały rynki ubezpieczeniowe w nowych krajach członkowskich.
Nieprzypadkowo właśnie Brytyjczycy i Holendrzy, pilnujący interesów rodzimych gigantów, byli największymi zwolennikami propozycji KE.
"Kraje członkowskie zazdrośnie bronią swojej władzy" - przyznaje francuskie przewodnictwo w UE.
Zgodnie ze środowym porozumieniem, o tym, jaka będzie rola tzw. kolegiów nadzorczych, gdzie będą reprezentowane instytucje nadzorujące firmy-matki i ich filie, oraz jaka będzie rola poszczególnych nadzorców, ma zadecydować działająca już grupa wysokiego szczebla pod przewodnictwem b. dyrektora Międzynarodowego Funduszu Walutowego Jacquesa de Larosiere'a.
Ma ona do wiosny przyszłego roku odpowiedzieć na pytanie, jak wzmocnić nadzór finansowy nad ponadgranicznymi instytucjami finansowymi, by w przyszłości zapobiec powtórzeniu się takich kryzysów jak obecnie. W jej składzie znalazł się m.in. prof. Leszek Balcerowicz.
Francuskie przewodnictwo intensywnie zabiega o porozumienie w sprawie "Solvency II", tak by dyrektywa weszła w życie z zapowiadanym przez KE terminie, czyli w 2012 roku. Ostateczne porozumienie mają przyjąć - większością kwalifikowaną - 2 grudnia ministrowie finansów "27"; potem będzie głosował Parlament Europejski. Francja, z racji swojej pozycji w świecie finansów, ma takie same interesy jak Wielka Brytania czy Holandia. Jednak jako unijne przewodnictwo zmuszona jest szukać kompromisu do zaakceptowania dla większości.
Podstawowym celem "Solvency II" jest podwyższenie standardów w zakresie wypłacalności firm ubezpieczeniowych. Chodzi przede wszystkim o takie ustalenie poziomu obowiązkowego kapitału własnego, który zagwarantuje bezpieczeństwo wszystkich ubezpieczonych i zaspokojenie ich roszczeń. Temu samemu ma służyć wzmocniony nadzór nad sektorem. Skomplikowane przepisy dyrektywy odnoszą się do różnych tzw. modeli oceny ryzyka, standardów księgowości, kontroli i audytu oraz przejrzystości informacji.(PAP)
kot/ pad/ mow/ ana/