Szanse na wysokie odszkodowania dla polskich przewoźników

Polskie firmy transportowe, logistyczne i spedycyjne mają szansę na odszkodowania od producentów ciężarówek, ukaranych przez KE za zmowę cenową. Dojdzie do kolejnego pozwu zbiorowego przed niemieckimi sądami.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | TOMASZ JODLOWSKI/REPORTER

W grę wchodzą miliardy złotych dla całej branży. Jak szacuje niemiecka firma Financialright, która koordynuje największe pozwy zbiorowe przeciwko producentom ciężarówek, tylko w Polsce właściciele ponad 300 tysięcy samochodów ciężarowych ponieśli straty w wyniku istnienia w latach 1997-2011 kartelu koncernów MAN, Daimler, Iveco, Volvo/Renault, DAF i Scania.

Trzy lata temu Komisja Europejska uznała, że ci producenci ciężarówek naruszyli unijne zasady wolnej konkurencji, zawierając zmowę cenową i wymieniając się istotnymi informacjami.

Nałożono na nie rekordową karę, wynoszącą łącznie 3,7 mld euro. Według Ann-Christin Richter, adwokatki z zajmującej się pozwami kancelarii prawnej Hausfeld, decyzja Komisji Europejskiej otworzyła także drogę europejskim przewoźnikom do walki o odszkodowania od producentów ciężarówek.

Ceny zawyżone nawet o 20 procent

Za zakupione w czasie działania kartelu samochody ciężarowe przewoźnicy w całej UE oraz Norwegii, Islandii i Liechtensteinie mogli zapłacić od 5 do 20 procent wyższą cenę, niż w zapłaciliby w warunkach wolnej konkurencji. Poszkodowani są zarówno ci, którzy zakupili pojazdy, jak i leasingobiorcy samochodów o dopuszczalnej ładowności co najmniej 6 ton.

Według szacunków średnie odszkodowanie wraz z odsetkami może wynieść 10 tysięcy euro wraz z odsetkami za jedną ciężarówkę, choć w każdym przypadku kwota ta zależeć będzie m.in. od rodzaju pojazdu, daty zakupu czy formy nabycia (czy samochód zakupiono czy użytkowano w ramach leasingu). Szczególnie w przypadku starszych ciężarówek, zakupionych przed 2004 roku bardzo wysokie mogą okazać się odsetki - wskazał prezes Financialright Sven Bode na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.

Umiarkowane zainteresowanie w Polsce

Przed niemieckimi sądami rozpatrywane są już dwa pozwy zbiorowe w tej sprawie, złożone przez Financialright. Przystąpiło do nich 7 tysięcy europejskich przewoźników, posiadających łącznie około 150 tysięcy ciężarówek. W Polsce z tej możliwości skorzystali dotąd właściciele jedynie ponad 10 tysięcy samochodów ciężarowych. To niewiele, biorąc pod uwagę znaczenie i wielkość polskiej branży transportowej. Część przewoźników walczy o odszkodowania przy pomocy polskich kancelarii prawniczych i przed sądami w innych krajach UE, m.in. w Holandii.

Obecnie końca dobiegają prace nad trzecim pozwem, koordynowanym przez Financialright. -Zachęcamy polskich przewoźników, by przystąpili do pozwu przed sądami w Niemczech. Mogą to uczynić do końca lipca za pośrednictwem strony internetowej truck-damages.com bądź biura obsługi klientów w Krakowie - mówi Sven Bode. Dodaje, że przystąpienie do pozwu nie wiąże się z żadnymi kosztami ani ryzykiem dla przewoźników. Dopiero w przypadku wygranej przed sądem należna będzie prowizja.

Większe szanse dużych pozwów

Jak wyjaśnia Ann-Christin Richter, pozew zbiorowy, koordynowany i prowadzony przez wyspecjalizowaną firmę i kancelarię ma duże szanse na powodzenie. Niemieckie sądy mają doświadczenie w tego typu sprawach, a i prawo jest bardziej sprzyjające skarżącym. Ponad 30 spraw zakończyło się orzeczeniem, że przewoźnicy ponieśli straty w wyniku istnienia kartelu. - Dużo bardziej skomplikowane jest jednak oszacowanie wysokości tych strat i odszkodowań.

Potrzeba bardzo kosztownych opinii ekspertów w tej dziedzinie. Na razie nie zasądzono żadnych odszkodowań - przyznaje Richter. Jej zdaniem sprawy polskich przewoźników mogą okazać się jeszcze bardziej złożone, niż np. niemieckich. - W Niemczech firmy transportowe po prostu kupują ciężarówki, a w Polsce popularny jest leasing, gdzie trudniej oszacować stratę poniesioną w wyniku zmowy cenowej - uważa Richter. Według niej decyzje sądów w sprawie przyznania odszkodowań mogą zapaść w 2020-2021 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
W Turcji może zabraknąć m.in. jabłek. W Europie na to liczą
W Turcji może zabraknąć m.in. jabłek. W Europie na to liczą
Bankomat nie wypłacił pieniędzy? Oto jak uratujesz sytuację
Bankomat nie wypłacił pieniędzy? Oto jak uratujesz sytuację
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Wielki niedobór wiśni. Brakuje owoców, ale chętnych już nie. Mimo cen
Wielki niedobór wiśni. Brakuje owoców, ale chętnych już nie. Mimo cen
Kryminalni zatrzymali seniorów. Mieli oszukać 70-latka na 1,2 mln zł
Kryminalni zatrzymali seniorów. Mieli oszukać 70-latka na 1,2 mln zł
"Niegodny czyn" króla wędlin. Biedronka nie przebiera w słowach
"Niegodny czyn" króla wędlin. Biedronka nie przebiera w słowach
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Ile trzymać gotówki na wypadek kryzysu? Ekspertka szacuje
Rolnicy tracą tysiące złotych. Policja bada sprawę
Rolnicy tracą tysiące złotych. Policja bada sprawę
Henryk Kania napisał list do prezesa Biedronki. "Płaciliśmy haracz"
Henryk Kania napisał list do prezesa Biedronki. "Płaciliśmy haracz"
Czy wiesz, skąd pochodzi pieczywo z Dino? Sieć ujawnia
Czy wiesz, skąd pochodzi pieczywo z Dino? Sieć ujawnia
Pepco zamyka sklepy w Niemczech. Zniknie połowa placówek
Pepco zamyka sklepy w Niemczech. Zniknie połowa placówek
400 etatów do likwidacji. Piwny gigant redukuje zatrudnienie
400 etatów do likwidacji. Piwny gigant redukuje zatrudnienie