Szantażowani są internauci. Płacisz albo proces!

Internauci korzystający z serwisów wrzuta.pl i chomikuj.pl dostają maile szantażujące ich procesem, jeśli nie usuną swoich plików muzycznych z sieci. To akcja anty-piracka polskiego oddziału francuskiego koncernu fonograficznego Hapro Media - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Hapro Media chce zaszantażować użytkowników portali służących do przechowywania plików w sieci, bo dostęp do tych zasobów ma prawie każdy internauta. Francuska firma reprezentuje interesy takich artystów jak m.in. Maciej Maleńczuk, Paweł Kukiz czy Marysia Sadowska. Internauci, którzy umieścili właśnie ich pliki na portalach wrzuta.pl czy chomikuj.pl mogą dostać mailowe ultimatum: albo usuniesz pliki, albo wytoczymy ci proces. Dodatkowo wydawnictwo wystawia rachunek na kwotę od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Ścigane są osoby, które udostępniają choćby jedną płytę.

Francuzi maile do osób udostępniających pliki w sieci mają od właścicieli serwisów. Piotr Hałasiewicz z chomikuj.pl przyznaje w rozmowie z "DGP", że nie przekazanie tych informacji byłoby złamaniem prawa. Zaznacza jednak, że serwis podał tylko maile i numery IP. Część ekspertów stawia jednak pod wątpliwość czy Hapro Media miało prawo dostać dane blisko 200 internautów. Ich zdaniem wydawnictwo nie ma pełnych praw majątkowych do utworów, a tylko ich posiadacz (lub organ ścigania) może wystąpić o wydanie informacji o osobie podejrzanej o łamanie praw autorskich.

Wp.pl/ Dziennik Gazeta Prawna