Szef MSW: zatrzymano prezesa Naftohazu Bakulina

Ukraińska milicja zatrzymała w piątek prezesa państwowej spółki paliwowej Naftohaz Ukrainy Jewhena Bakulina - poinformował szef MSW Ukrainy Arsen Awakow.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | corvalola

Bakulin został zatrzymany w ramach śledztwa w sprawie korupcji. Awakow przekazał, że MSW trafiło na trop szajki, w wyniku działań której skarb państwa stracił 4 mld dolarów.

"Tylko w trzech śledztwach prowadzonych przez MSW działania tej grupy przyniosły państwu straty, szacowane na ok. 4 mld dolarów! I nie jest to pełna lista podejrzanych schematów i operacji, którymi zajmują się nasi śledczy" - napisał Awakow na swym profilu na Facebooku.

Minister wyraził opinię, że w toku śledztwa mogą wyjść na jaw kolejne, ogromne straty, które poniósł skarb państwa w następstwie działalności znanych polityków i urzędników nie tylko z ekipy obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza, ale i z kręgów bliskich obecnym władzom Ukrainy.

- Ostrzegam polityków, by nie ingerowali w śledztwo. Uprzedzam, że na jakiekolwiek próby wywierania nacisków na śledczych będę reagował publicznie - oświadczył Awakow.

Szef MSW ujawnił, że grupa przestępcza, w której działalność zaangażowany był Bakulin stosowała bardzo prymitywne i cyniczne metody wyprowadzania państwowych pieniędzy. "To się mogło dziać tylko w atmosferze totalnego przyzwolenia ze strony poprzedniego rządu oraz kierownictwa MSW i prokuratury" - napisał.

Bakulin był prezesem Naftohazu od marca 2010 roku, gdy prezydentem Ukrainy został Janukowycz.

W piątek ukraińskie władze przeszukały także dwa kijowskie mieszkania byłego ministra ds. paliw i energetyki Eduarda Stawyckiego, który według mediów ukrywa się we Włoszech.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała z kolei o zatrzymaniu dyrektora firmy "Haz Ukrainy 2020" Anatolija Kaszkina i prezesa Brokbiznesbanku Denysa Buhaja. Oni także są podejrzewani o kradzież pieniędzy państwowych.

Zarówno "Haz Ukrainy" jak i Brokbiznesbank uważane są za struktury, kontrolowane przez Serhija Kurczenkę, młodego biznesmena uważanego za nieformalnego skarbnika rodziny Janukowyczów. Kurczenko od czwartku ścigany jest międzynarodowym listem gończym.

Z Kijowa Jarosław Junko

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"