Trwa ładowanie...
d2vjub9
27-11-2008 16:59

Szef wyparował

Szef nie płaci od dwóch miesięcy pensji. Nie wiemy co się z nim stało, nie ma go w pracy i nie odbiera telefonów. Zaginął, a może zwyczajnie oszukuje pracowników?

d2vjub9
d2vjub9

Pracuję w jednej firmie budowlanej od 3 lat. Jestem brygadzistą – pisze w liście Arkadiusz (prosi o anonimowość) - Muszę przyznać, że byłem zadowolony. Pracy zawsze było dużo, ale zarobki mi odpowiadały. Nie musiałem wyjeżdżać za granicę. Mam dwoje dzieci i żonę, która obecnie nie pracuje. Oczywiście pieniędzy zawsze może być więcej, ale nie narzekałem. Kłopoty pojawiły się, gdy zmienił się szef. Mam umowę na czas nieokreślony i zgodnie z nią mam otrzymywać 3,4 tys. zł.

Niestety dwa miesiące temu otrzymałem połowę tej kwoty. Nowy szef powiedział, że to wyjątkowa sytuacja i resztę „dopłaci” pod koniec miesiąca. W następnym miesiącu szef nie wypłacić mi pensji, ani zaległych pieniędzy. Podobna sytuacja dotyczy również innych pracowników . Któregoś razu szef pojawił się w magazynie, który jest bazą firmy – to skład narzędzi i materiałów wraz z pomieszczeniem dla księgowości. Przebywało w nim trzech pracowników i powiedziało o problemach.

Szef machnął ręką i stwierdził z uśmiechem, że czasem tak się zdarza. Wyciągnął portfel i dał każdemu po 500 zł. Zapewnił, że to kłopoty przejściowe - jakiś problem z bankiem, bo teraz mamy otrzymywać środki za pośrednictwem innej instytucji i formalności podobno tyle trwają. Niestety szef przepadł. Nie ma go od dłuższego czasu. Nie możemy się z nim skontaktować, również fakturzystki nie mogą się dodzwonić. Nie wiemy co się dzieje, przewidujemy, że szef zwyczajnie uciekł. Poprzedni szef sprzedał firmę. Nie wiemy nic o zastępcy, czy pełnomocniku nowego szefa. Nie podpisywaliśmy z nim nowej umowy. Realizujemy prace, które zostały ustalone z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

Ale nie wiemy, czy jest sens dalej pracować, jeśli szef nam nie płaci. Z drugiej strony, może źle interpretujemy sytuację. Może rzeczywiście są jakieś kłopoty z bankiem? Albo coś się stało i niesprawiedliwie oceniamy szefa? Do tej pory praca naprawdę nam odpowiadała, dlatego nie chcemy z niej rezygnować. Mamy stałych klientów i firma się rozwija. Niepokoimy się, nie wiemy co się dzieje i jak długo potrwa taki stan.

d2vjub9

- Niepłacenie pensji jest naruszeniem umowy, ale też przepisów prawa pracy. Na tej podstawie możecie rozwiązać umowę, a winny będzie szef. Możecie też udać się do urzędu pracy i zarejestrować się jako bezrobotni. Sprawa jest jednak niejednoznaczna. Najlepiej będzie zgłosić się do najbliższej inspekcji pracy i poprosić o ustalenie sytuacji. Inspekcja powinna wydać jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Może ono być również pomocne przed sądem, może trzeba będzie wszcząć postępowanie, by próbować wyegzekwować pensję. Sąd może kazać szukać szefa podejrzewając o oszustwa. Z drugiej strony proszę spróbować się dowiedzieć czegoś więcej – może szef jest samotny i zaginął albo ma jakieś problemy zdrowotne. Być może poprzedni szef będzie mógł wam pomóc – twierdzi Remigiusz Woleń, adwokat w jednej z warszawskich kancelarii.
not. Mirosława Dobrowolska

d2vjub9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2vjub9