Szminki stoją na półkach od 13 lat. Sprzedawca twierdzi, że są dobre
Jedna z użytkowniczek Facebooka ostrzegła na grupie zrzeszającej makijażystki przed pochopnym kupowaniem kosmetyków w sieci sklepów TK Maxx. Z jej informacji wynika, że nadal są sprzedawane produkty, który były wystawiane na półkach jeszcze w 2004 roku! Przedstawiciele sklepu nie widzą w tym problemu.
20.01.2017 | aktual.: 20.01.2017 13:38
„Ostatnio w Tikeju w Blue City znalazłam szminki z Dior, które ostatnio widziałam w 2004 roku, podczas moich praktyk studenckich w perfumerii” (pisownia oryginalna – red) – napisała kobieta.
Zbulwersowana zwróciła się do przedstawicieli TK Maxx z prośbą o wyjaśnienie. Sklep umył ręce od problemu, ponieważ ich zdaniem nie zostały złamane żadne przepisy. W ich oświadczeniu można przeczytać, że jeżeli ważność produktu jest dłuższa niż 30 miesięcy, to producent nie ma obowiązku zamieszczania informacji o dacie ważności.
Na budzących wątpliwości szminkach widnieje obrazek otwartego słoiczka z wartością wyrażoną w miesiącach, która oznacza jak długo od otwarcia można używać dany produkt bez ryzyka narażenia zdrowia. Oznakowanie PAO (ang. period-after-opening) to symbol trwałości produktów kosmetycznych, które wymagany jest na produktach z przydatnością 30 lub więcej miesięcy. Tylko dla kosmetyków o krótszym terminie ważności musi być podana dokładna data, do której produkt może być sprzedawany.
Zatem szminki w TK Maxx mogą być tam sprzedawane tak długo jak sprzedawca ma na to ochotę.