akcyza(strona 12/17)

Rząd Włoch znalazł 236 milionów euro na kulturę, podnosząc akcyzę na benzynę. Posunięcie to krytykują nie tylko konsumenci, ale nawet importerzy ropy naftowej.

Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak uważa, że w Unii Europejskiej należy ograniczyć opłaty paliwowe, aby w okresie bardzo drogich paliw ulżyć kierowcom.

Od nowego roku węgiel i koks zostaną obłożone akcyzą, a to oznacza wzrost ceny średnio o 30 - 40 złotych za tonę - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Ceny wyrobów tytoniowych w Polsce z roku na rok rosną. W kilka lat odnotowaliśmy ok. 110 proc. podwyżkę. Wina nie leży w kosztach uprawy tytoniu czy produkcji, ale w pazerności naszego państwa. Gdyby nie fiskus, pudełko z dwudziestoma papierosami mogłoby kosztować zaledwie 1,5 złotego.

Polska wódką stoi. Jesteśmy największym producentem tego trunku w UE. Jednocześnie wciąż walczymy z ogromną szarą strefą. A jest o co! Według szacunków nielegalna sprzedaż może być warta 1 mld złotych rocznie!

Pół litra wódki za 2 zł? W normalnym sklepie? To nie bajka. Taki scenariusz jest możliwy. Pod warunkiem że ze swojej doli zrezygnują producenci, dystrybutorzy, no i oczywiście państwo.

Kary podatkowe stosowane wobec sprzedawców oleju są zbyt surowe.

Dwoje mieszkańców Podkarpacia odpowie za przestępstwa skarbowe i pranie brudnych pieniędzy przy transakcjach związanych z handlem olejem opałowym. Skarb Państwa stracił w wyniku niezapłaconej akcyzy 23 mln zł.

Od 2011 roku będziemy wnikliwiej kontrolować internetowe transakcje wyrobami akcyzowymi - zapowiada wiceminister odpowiedzialny za cło i akcyzę.

Posłowie PiS zaapelowali do premiera Donalda Tuska, by spotkał się z szefami koncernów paliwowych i przedyskutował z nimi możliwość obniżki marży. - Panie premierze, kiedy pan ostatni raz sam tankował samochód? - pytali szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, wiceszefowa partii Beata Szydło i poseł Adam Hofman. Politycy spotkali się z dziennikarzami na stacji benzynowej w Warszawie.

Sejm Litwy obniżył we wtorek o 27,5 proc. akcyzę na alkohol, co ma pomóc w walce z przemytem napojów alkoholowych z Białorusi i Rosji. Za obniżką akcyzy głosowało 65 deputowanych, przeciwko - było 48, a ośmiu wstrzymało się od głosu.

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w poniedziałek nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, która wprowadza 4-procentową podwyżkę akcyzy na papierosy. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2011 roku.

Obligacje korporacyjne i komunalne stanowią jeden z najszybciej rozwijających się segmentów rynku kapitałowego. Od lat znajdują uznanie wśród Klientów, którzy poszukują satysfakcjonujących stóp zwrotu z inwestycji przy umiarkowanym ryzyku.

Wyprodukowanie energii elektrycznej i zużycie jej na własne potrzeby jest czynnością, która powinna być opodatkowana akcyzą - pisze "Dziennik Gazeta Prawna", cytując interpretację Izby Skarbowej w Bydgoszczy.

Senat opowiedział się w środę za przyjęciem bez poprawek nowelizacji ustawy o akcyzie, która przewiduje 4 proc. wzrost akcyzy na wyroby tytoniowe. Podwyżka nastąpi 1 stycznia 2011 r. Za głosowało 57 senatorów, 27 było przeciw, a 5 wstrzymało się.

Od dzisiaj, 15 listopada, wchodzą nowe przepisy ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Branża już załamuje ręce. A to dopiero początek ich problemów.

Rząd proponuje 4-proc. podwyżkę akcyzy na papierosy, tytoń do palenia oraz cygara i cygaretki. W czwartek wieczorem w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o akcyzie. Wyższy podatek ma przynieść budżetowi około 250 mln zł.

Wyższe o 4 proc. stawki podatku akcyzowego na papierosy od 2011 r. przewiduje przyjęty we wtorek przez rząd projekt noweli ustawy o podatku akcyzowym. Podobny wzrost akcyzy ma dotyczyć cygar, cygaretek i tytoniu do palenia.

Metodą, która może pozwolić na skuteczne i szybkie zwalczenie problemu dopalaczy w Polsce, jest wprowadzenie zaporowego podatku akcyzowego. Przepisy Unii Europejskiej dopuszczają na wprowadzenie akcyzy na takie wyroby, które nie są zharmonizowane w ramach UE - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

W uprawy tytoniu, które dają pracę 400 tys. osobom w Europie, w tym 60 tys. w Polsce, uderzą zmiany planowane przez Komisję Europejską - informuje "Puls Biznesu".