Były ambasador RP w Hiszpanii i USA broni się przed zarzutami tabloidu. "SE" twierdzi, że Schnepf przez lata bezprawnie pobierał dodatek na utrzymanie rodziny, w sumie 450 tys. zł. - Cały tekst powstał na zamówienie, wiem na czyje – mówi WP Ryszard Schnepf. A na Facebooku dodaje: "od powrotu do kraju w końcu lipca 2016 r. próbowano zbierać na nas haki, sugerowano milczenie". I publikuje maile, w których minister Waszczykowski "subtelnie go ostrzegał".