emeryt(strona 5/10)

Od stycznia 2013 roku czescy emeryci, którzy emerytury odbierają na poczcie lub w domu, będą musieli korzystać ze specjalnych kart płatniczych i bankomatów - poinformował w poniedziałek praski dziennik "Mlada fronta Dnes".

Jeśli nic nie zrobimy, za kilkanaście lat nie będzie komu opiekować się seniorami - ostrzega "Gazeta Wyborcza".

To pierwsza od lat tak dobra wiadomość dla seniorów. Za niewielkie pieniądze będą mogli spędzić wakacje nad morzem czy w górach. Rząd chce im dopłacać do wyjazdów tak, jak to już robią niektóre kraje Europy. Jedyny warunek to wyjazd poza letnim sezonem.

Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z FUS, pozwala na ponowne przeliczenie wysokości świadczeń niektórych pracujących emerytów. Przepisy mogą objąć 47 tys. osób.

Dzięki reformom mamy najmniej rencistów od 20 lat i wolniej przybywa emerytów - informuje "Gazeta Wyborcza", powołując się na raport ZUS.

Emerycie! Pracujesz na etacie w dawnej firmie i oprócz pensji dostajesz pieniądze z ZUS? Musisz wybrać: albo praca, albo emerytura. Jeśli nie podejmiesz decyzji w ciągu najbliższych trzech miesięcy, ZUS wybierze za ciebie. I od października przestanie wypłacać ci emeryturę. A jeśli chcesz ją zachować, do czwartku złóż w pracy wypowiedzenie. Czasu zostało naprawdę mało!

Trzeba uregulować tzw. odwrócony kredyt hipoteczny, by chronić interesy osób starszych - uważa przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Stanisław Kluza. Jego zdaniem instytucje finansowe nie mogą odnosić nieuzasadnionych korzyści kosztem seniorów.

Sejm w piątkowym głosowaniu uchwalił ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który pozwala na ponowne przeliczenie świadczeń emerytalnych. W głosowaniu wzięło udział 420 posłów; 265 było za, 153 przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu.

Jeszcze nigdy nie przechodziliśmy na emerytury w tak późnym wieku jak w 2010 r. - wynika z danych ZUS, do których dotarł "Dziennik Gazeta Prawna". Wciąż jednak są przywileje, które pozwalają na ucieczkę z rynku pracy stosunkowo młodym osobom - dodaje gazeta.

Paranoja! Z jednej strony państwo obliczyło, że samotnie żyjący emeryt musi mieć na życie minimum 951 złotych. Z drugiej strony to samo państwo określiło minimalną emeryturę na poziomie 728 złotych! O ponad 200 złotych mniej! W Polsce mamy ponad 850 tysięcy emerytów i rencistów, którzy dostają najniższe świadczenia

Obrońcy istniejącego systemu emerytalnego nie walczą w obronie przyszłych emerytur Polaków. To walka o to, by ściągać jak najwięcej pieniędzy do własnych kieszeni.

Jak politycy widzą przyszłość polskich emerytów w świetle zapowiadanych przez rząd zmian w ubezpieczeniach społecznych? PiS marnie. - Niepewność, za dużo niewiadomych, chaos i dezinformacja - mówi Beata Szydło. SLD dopatrzyło się nawet "cudu" w działaniach rządu, bo jak mówi Tomasz Kalita, nikt sobie nie wyobrażał, że ktoś się odważy przesunąć miliardy złotych z OFE do ZUS. - Nasze pokolenie będzie mieć głodowe emerytury podczas gdy Donald Tusk będzie popijał guinnessa w irlandzkim pubie - mówi rzecznik SLD.
Natomiast PO jest pewne, że dopóki to Platforma będzie rządzić, to sukces jest gwarantowany. Choć gdy pytamy Adama Szejnfelda o wizję swojej emerytury, to jakoś bardzo roztropnie skupia się na swojej aktywności. - Aktywna praca ważniejsza niż kasa - mówi.

ZUS przedstawił badania, z których wynika, że przeważająca liczba klientów ocenia tę instytucję dobrze lub bardzo dobrze. Instytut SMG KRC przebadał 10 tysięcy osób z różnych grup kontaktujących się z urzędem w swoich sprawach.

Liczba emerytów i rencistów na koniec stycznia 2011 r. spadła do 7 mln 456,7 tys. osób z 7 mln 458,2 tys. osób w grudniu - poinformował w środę w komunikacie Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Wynagrodzenia za luty mogą zostać wypłacone także po zmianie przepisów, przedsiębiorcy nadal będą mieli prawo do pomocy.

W ocenie Solidarności poziom życia emerytów i rencistów pogarsza się. Dlatego związkowcy zwrócili się do rządu o podniesienie m.in. minimalnych świadczeń emerytalno-rentowych i wypłatę dodatku "drożyźnianego".

Wprowadzenie kilkusetzłotowych "dodatków drożyźnianych" dla emerytów i rencistów oraz dla rodzin wychowujących dzieci zakłada projekt ustawy przedstawiony we wtorek przez klub PiS. Najbiedniejsze rodziny otrzymywałyby po 600 zł na każde dziecko; emeryci i renciści - od 250 do 700 zł.

Od marca emeryci i renciści otrzymają wyższe świadczenia, niż przewidywał rząd - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Dotyczy to 10 mln Polaków.

"Dziennik Gazeta Prawna" wyliczył, że dzięki propozycji rządu utworzenia emerytom dodatkowych ubezpieczeń w III filarze emerytura przeciętnego Polaka zarabiającego 2000 złotych zwiększyłaby się o niecałe 24 złote.

Najniższa emerytura to 650 złotych na rękę, średnia - 1300 zł. - Osoby, które otrzymują świadczenia z ZUS, nie mają złej sytuacji - stwierdziła wczoraj Jolanta Fedak (50 l.), szefowa resortu pracy. Po takiej wypowiedzi pani minister sama powinna trafić na emeryturę!