Dziś po raz pierwszy kandydaci na prezydenta Stanów Zjednoczonych zmierzą się w debacie telewizyjnej. Barack Obama i Mitt Romney będą dyskutować wyłącznie o problemach krajowych. To już ostatnia prosta w wyścigu do Białego Domu. – Kampania wyborcza w znacznej mierze odwołuje się do fundamentalnych problemów gospodarczych – twierdzi główny ekonomista PwC prof. Witold Orłowski.
Orange przestrzega klientów przed dzwoniącymi do nich osobami nakłaniającymi do podpisania nowej umowy - apeluje też, by uważnie czytać to, co się podpisuje. We wtorek rusza kampania, która ma zwracać uwagę abonentów na przypadki oszustw przy zmianie operatora.
"Nie da się już nic zrobić, aby ocalić zainfekowane przez mafie dwa włoskie regiony - Sycylię i Kampanię - i najlepiej byłoby je sprzedać Amerykanom lub Rosjanom" - z pomysłem tym, adresowanym do premiera Włoch Mario Montiego, wystąpił eurodeputowany Mario Borghezio.
Prezydent Barack Obama polemizował 15 marca z zarzutami Republikanów, że jego polityka energetyczna jest przyczyną wzrostu cen benzyny. Wskutek wysokich cen paliw spadły ostatnio notowania Obamy w sondażach.
Radiowo-telewizyjna kampania, mająca zawstydzić osoby niepłacące abonamentu, to pieniądze wyrzucone w błoto - przekonują eksperci na łamach "Rzeczpospolitej". Sęk w tym, że nikt nie wie, ile ich dokładnie wyrzucono.
Tylko w tym roku na pięć partii politycznych wydamy z budżetu 135,5 miliona złotych. To łączna kwota jaką politycy dostaną w tym roku z budżetu z tytułu zwrotu kosztów kampanii wyborczej oraz corocznej subwencji dla tych partii, które przekroczyły w wyborach zdobyły co najmniej 3 procent poparcia.
Aż 150 milionów dolarów zebrał dotychczas prezydent USA Barack Obama na swoją kampanię o reelekcję w 2012 roku. Jest to więcej niż zebrali wszyscy republikańscy kandydaci do nominacji prezydenckiej razem wzięci.
Od 10 do ponad 40 miliardów złotych kosztowałaby realizacja przedwyborczych obietnic największych partii. Jeśli słowa przejdą w czyny to budżet może tego nie wytrzymać - tak wynika z szacunków "Rzeczpospolitej".
Większość polityków popiera budowę pierwszej elektrowni atomowej w Polsce, ale podczas kampanii wyborczej to temat tabu. Jest to wynik rosnącego sprzeciwu Polaków wobec atomu - informuje "Metro".
Niezrażony własną nieporadnością w sklepie podczas ostatniej kampanii prezes PiS znów zawita do marketów, na bazary i stacje benzynowe. Jarosław Kaczyński (62 l.) rusza w wielki objazd po całej Polsce. Ma ambitny plan - odwiedzi wszystkie okręgi wyborcze. O czym będzie rozmawiał z wyborcami? O złej sytuacji gospodarczej w Polsce. - Tym teraz najbardziej żyją Polacy - mówi nam sztabowiec PiS.
Nowe kolorowe witryny, dziesiątki plakatów reklamowych, towary na metalowych regałach zamiast w ogromnych pudłach. Dochodzi do tego jeszcze modernizacja placówek. O takich zmianach w sieci sklepów Biedronka donoszą nam kolejni Internauci. Czy firma chce skutecznie wykorzystać serię publicznych pozytywnych komentarzy i przekuć ten potencjał na większą liczbę klientów?
Będzie wojna w rządzie Tuska - uważa "Dziennik Gazeta Prawna". Przed wyborami parlamentarnymi szefowie resortów domagają się dodatkowych pieniędzy dla swoich branż. Chcą zyskać sympatię elektoratu, dewastując przy okazji budżet.
Będzie wojna w rządzie Tuska - uważa "Dziennik Gazeta Prawna". Przed wyborami parlamentarnymi szefowie resortów domagają się dodatkowych pieniędzy dla swoich branż. Chcą zyskać sympatię elektoratu, dewastując przy okazji budżet.
Wszystkie partie, poza Platformą Obywatelska, rozważają zaciągnięcie pożyczki na jesienne wybory - informuje "Rzeczpospolita". Z wyliczeń gazety wynika, że od 2006 r. partia Donalda Tuska dostała w sumie ok. 170 mln zł subwencji budżetowych i zwrotów kosztów kampanii parlamentarnych w 2005 i 2007 r.
Do końca marca PKW ma czas na rozpatrzenie sprawozdań finansowych komitetów, które wystawily kandydatów w wyborach prezydenckich.
Ze sprawozdań wynika, że najwięcej na kampanię wydał komitet Bronisława Komorowskiego - 15,4 mln zł.
Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych rozpoczęła kampanię, która ma uświadomić Polakom, że rządowa reforma niesie ze sobą ryzyko niższych świadczeń. Władze Izby twierdzą, że akcję poparła zdecydowana większość członków. Innego zdania jest PKO BP Bankowy OFE.