kodeks karny

Dwaj mieszkańcy Puław od kilku miesięcy okradali sklepy. Kradli tylko tyle, żeby w razie złapania skończyło się na mandacie. Nie wiedzieli jednak o zmianie przepisów.

Ministerstwo Sprawiedliwości obiecuje rejestr i bardziej surowe kary dla sprawców wykroczeń. Po zmianie prawa drobni złodzieje mają być karani jak za przestępstwo.

Zgodnie z nowelizacją, osobom, których łączna wysokość zaległości alimentacyjnych wyniesie "równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych" - najczęściej miesięcznych - ma grozić do roku więzienia.

Sejm zgodził się w czwartek na poprawkę Senatu do nowelizacji Kodeksu karnego i prawa budowlanego zwiększającą ochronę lokatorów zmuszanych do opuszczania mieszkań i nękanych przez właścicieli kamienic.

Nawet 1,5 miliarda dolarów tracą polskie sklepy na kradzieżach. Kradniemy ubrania, kosmetyki, paliwo. Tymczasem przestępcy tylko czekają na podpis prezydenta pod nowelizacją Kodeksu postępowania karnego. Zmiana przepisów podwyższy kwotę, od której kradzież traktuje się jak przestępstwo.

Więcej drobnych złodziei będzie mogło liczyć na łagodniejszą karę, zapowiada "Gazeta Wyborcza". Posłowie z nadzwyczajnej komisji sejmowej, pracującej nad zmianą kodeksu karnego, zgodzili się podwyższyć kwotę, od której drobną kradzież traktuje się surowiej.

Osoba, która zabiła dziecko, nie powinna pracować z dziećmi, niezależnie od zatarcia kary. To komentarz Donalda Tuska do reportażu opublikowanego przez "Gazetę Wyborczą". Chodzi o kobietę, która zakatowała sześcioletniego pasierba a obecnie, po wyjściu z więzienia, uczy w jednej z warszawskich szkół i jest ekspertem ministerstwa edukacji

Ministerstwo Sprawiedliwości ma nowy pomysł na zracjonalizowanie ścigania złodziei. - Chcę, by każda kradzież i oszustwo były przestępstwem - deklaruje w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" wiceszef resortu Michał Królikowski.

...

...

Koniec z telefonami, wizytami w urzędach pracy czy zastraszaniem - dłużnicy z utęsknieniem czekają na 6 czerwca. Wtedy w życie wchodzą nowe przepisy zakazujące stalkingu, czyli uporczywego nękania. Miały pomóc prześladowanym, eksperci przestrzegają, że pomogą nieuczciwym dłużnikom.

Czołówka prawników i Ministerstwo Sprawiedliwości chcą przepisów pozwalających występować do sądu o umorzenie ciągnącego się śledztwa.