Skromna maseczka kosztowała jeszcze niedawno 6 zł. Teraz można ją dostać jako "zabezpieczenie przed koronawirusem" za 400 zł. Ale to nie wszystko - pojawiają się też specjalne żele, inhalatory czy nawet kombinezony ochronne. Znany internista komentuje: maseczka się przyda, ale nie to jest najważniejsze.