polska(strona 109/121)

Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A informuje o wprowadzeniu Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 6 stycznia 2009 ograniczeń w dostarczaniu i poborze paliw gazowych na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej.

Zebrani w Brukseli eksperci energetyczni 27 krajów UE zaproponowali w piątek maksymalne zwiększenie wydobycia gazu w Norwegii, W.Brytanii, Rumunii i Polsce w celu skompensowania wstrzymania
dostaw rosyjskiego gazu do UE przez Ukrainę - podała Komisja Europejska.

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski oświadczył w piątek, że pakiet działań antykryzysowych, zaprezentowany przez PiS, jest dla Platformy nie do zaakceptowania.

Gazprom dopuści międzynarodowych
obserwatorów, mających monitorować tranzyt rosyjskiego gazu
ziemnego do Unii Europejskiej, do swoich stacji pomiarowych na
granicy z Ukrainą - potwierdził w piątek prezes rosyjskiego
koncernu Aleksiej Miller.

Szefowie rosyjskiego Gazpromu i ukraińskiego
Naftohazu, Aleksiej Miller i Ołeh Dubyna jednak spotkali się w Brukseli - poinformowało radio Echo Moskwy.

Białoruś podniosła prawie o jedną czwartą opłaty za tranzyt rosyjskiej ropy naftowej przez jej terytorium w kierunku Niemiec, Polski i Ukrainy - podał rząd białoruski.

Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir
Nowak ocenia, że Polska powinna zachować wstrzemięźliwość w
rosyjsko-ukraińskim konflikcie gazowym, a w pierwszej kolejności
dążyć do przywrócenia dostaw gazu do krajów UE.

Jeśli Rosja, Ukraina i Komisja Europejska
będą chciały, Polska jest gotowa choćby w czwartek wysłać, w
związku z rosyjsko-ukraińskim konfliktem gazowym, ekspertów
zajmujących się gazownictwem - zapowiedział w środę w TVN24 szef
MSZ Radosław Sikorski.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nie planuje "na ten moment" ograniczeń dostaw gazu dla kolejnych
przedsiębiorstw - powiedziała w środę PAP rzeczniczka PGNiG Joanna Zakrzewska.

Według PGNIG gaz z Ukrainy słabo ale płynie (stan na 8.00).

Musimy zwiększyć wydobycie krajowe i postawić terminal skroplonego gazu ziemnego LNG - czytamy w "Pulsie Biznesu".

"Rzeczpospolita" przewiduje, że polski przemysł nie odczuje ograniczenia dostaw rosyjskiego gazu ziemnego. Rząd przyjął rozporządzenie, które dopuszcza ograniczenie dostaw gazu dla największych firm w kraju.

Coraz więcej Polaków chce wprowadzenia euro - wynika z sondażu opublikowanego w "Rzeczpospolitej". Dziennik podkreśla, że w ciągu pół roku liczba osób popierających przyjęcie unijnej waluty wzrosła o jedną piątą.

W 2008 r. w Polsce padł emerytalny rekord.
Dotąd na emeryturę odchodziło rocznie ok. 100 tys. osób. W
minionym roku decyzję o wycofaniu się z życia zawodowego podjęło
250 tys. Polaków, z tego 80% przeszło na tzw. wcześniejszą
emeryturę - informuje "Gazeta Wyborcza".

Minister gospodarki Waldemar Pawlak zapewnił, że dostawy gazu do Polski są niezagrożone. Z powodu zmniejszonego importu surowca z Ukrainy, zwiększono bowiem dostawy z Białorusi.
Zdaniem wicepremiera, zakręcenie przez rosyjski Gazprom kurka dla Ukrainy ma charakter biznesowy.

Wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew
udał się do Pragi, która od czwartku przejęła
przewodnictwo UE, aby porozmawiać o konflikcie gazowym z Ukrainą.
Według rzecznika prasowego Gazpromu Miedwiediew rozważa także
podróż do Londynu, Paryża, Wiednia, Brukseli i Berlina.

- Jeżeli konflikt rosyjsko-ukraiński w sprawie
gazu będzie się przeciągał, to jego skutki może odczuć także
Polska - ocenił ekspert rynku paliw i gazu
Andrzej Szczęśniak.

Krynki i Michałowo dołączyły w
czwartek do grona polskich miast. Dla pierwszego z nich to głównie
powrót do utraconych miejskich tradycji, dla drugiego zwiększenie
atrakcyjności miejsca zarówno dla inwestorów, jak i mieszkańców.

Choć objawy ogólnoświatowego krachu widoczne są w Polsce już przynajmniej od kilkunastu tygodni, politycy koalicji PO-PSL zapewniają, że „straszenie” Polaków kryzysem nie ma żadnych podstaw. Czy w 2009 roku faktycznie nie musimy obawiać się wzrostu cen, większych opłat i utraty pracy?

Leszek Balcerowicz uważa, że na tle innych krajów prognozy dla Polski w sytuacji kryzysu finansowego wyglądają pokrzepiająco. Były prezes NBP mówi "Gazecie Wyborczej", że jeśli Polsce uda się osiągnąć w przyszłym roku 2%-3% wzrostu PKB, to będzie ona w absolutnej światowej czołówce.