"Polska powinna zachować wstrzemięźliwość w sporze między Moskwą a Kijowem"

Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir
Nowak ocenia, że Polska powinna zachować wstrzemięźliwość w
rosyjsko-ukraińskim konflikcie gazowym, a w pierwszej kolejności
dążyć do przywrócenia dostaw gazu do krajów UE.

Nowak, który w czwartek rano był gościem Radia ZET, pytany, czy powinniśmy zdecydowanie stanąć po stronie Ukrainy odparł, że nie.

"Polska powinna zachowywać wstrzemięźliwość, przy całej swojej sympatii. Serce się wyrywa w jedną określoną stronę, ale przy całej sympatii do jednej ze stron Polska powinna szukać rozwiązania, które w pierwszej kolejności przywróci dostawy gazu do państw członkowskich UE, do naszych południowych przyjaciół - Słowacji, Czech, Węgier, Rumunii, Bułgarii, Grecji - a w drugiej kolejności rozdzielać winy" - podkreślił.

Nowak zapewnił też, że premier Donald Tusk, chociaż ma urlop, jest na bieżąco informowany o sprawach gazowych i "steruje całością prac kryzysowych rządu".

Podkreślił, że Tusk w czwartek przerywa urlop, aby udać się do Bratysławy, gdzie dojdzie m.in. do spotkania premierów państw Grupy Wyszehradzkiej poświęconego właśnie kryzysowi gazowemu.

Prezydent Lech Kaczyński ocenił we wtorek, że w obecnym ukraińsko- rosyjskim konflikcie gazowym Polska powinna opowiadać się po stronie Kijowa. Nowak pytany o tę wypowiedź uznał, że nie ma powodu do opinii, że Polska mówi "dwugłosem" ws. kryzysu gazowego.

"To nie jest tak, że jest dwugłos, ja raczej widzę współdziałanie i wolę ze strony pana prezydenta do współgrania w tej całej +polskiej orkiestrze+" - ocenił.

Nowak podkreślił też, że spór gazowy między Moskwą a Kijowem ma podłoże biznesowe, a relacje gazowe między Ukrainą a Rosją nie były do końca zbudowane na zasadach wolnorynkowych.

Prezesi rosyjskiego Gazpromu i ukraińskiego Naftohazu, Aleksiej Miller i Ołeh Dubyna, przeprowadzili w nocy ze środy na czwartek rozmowy w Moskwie - poinformował rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprijanow. Nie podał szczegółów. Przekazał jedynie, że tematem rozmów były "drogi wyjścia z zaistniałej sytuacji kryzysowej".

1 stycznia Gazprom wstrzymał dostawy gazu na Ukrainę, uzasadniając to brakiem kontraktu na 2009 rok i długami Naftohazu za paliwo dostarczone w 2008 roku.

W środę doszło do całkowitego wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu do Polski przez Ukrainę w punkcie odbiorczym w Drozdowiczach. Obecnie otrzymujemy z kierunku wschodniego gaz jedynie od strony Białorusi.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup